Jak wiadomo, w Polsce obowiązuje wymóg, aby przedsiębiorca prowadzący roboty w wyrobiskach zlikwidowanych podziemnych zakładów górniczych w celach innych niż określone ustawą Prawo geologiczne i górnicze, w szczególności w celach turystycznych, leczniczych i rekreacyjnych, zawarł umowę o użytkowanie górnicze. Podziemnych sanatoriów jest u nas jak na lekarstwo, najczęściej więc umowy użytkowania górniczego dotyczą podziemnych tras turystycznych udostępnianych do zwiedzania. Okazuje się jednak, że na Dolnym Śląsku w kilku przypadkach takie umowy dotyczą obiektów niedostępnych dla turystów.
Jednym z nich jest nieczynna kopalnia magnezytu Wiry we wsi Wirki. Trasa podziemna funkcjonował tam krótko od czerwca 2017 r. do lutego 2019 r. Umowa użytkowania górniczego zawarta została jednak po zakończeniu działalności turystycznej. W jakim celu?
- W dniu 22 lipca 2019 r. została zawarta pomiędzy Skarbem Państwa reprezentowanym przez Zarząd Województwa Dolnośląskiego a Spółką Kopalnia Wiry Sp. z o.o. umowa o ustanowieniu użytkowania górniczego części przestrzeni górotworu obejmującej część wyrobiska na ternie zlikwidowanej kopalni magnezytu Wiry w miejscowości Wirki. Zgodnie z umową w przestrzeni określonej w § 1 użytkownik górniczy ma wyłączne prawo do wykonywania wszelkich czynności, w tym w szczególności robót podziemnych z zastosowaniem techniki górniczej, niezbędnych do ochrony, zabezpieczenia oraz udostępniania wyrobisk górniczych na terenie zlikwidowanej kopalni magnezytu Wiry w miejscowości Wirki w celu prowadzenia działalności polegającej na odwadnianiu i utrzymywaniu systemów odwadniania, czyli obsługi i serwisowanie zestawów hydroforowych i rurociągów. I z tego tytułu użytkownik górniczy wniósł stosowną opłatę za lata 2019 i 2020 - informuje Waldemar Kaźmierczak, geolog województwa dolnośląskiego.
Przypadek kopalni wiry nie jest odosobniony. W 2017 r. do Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu wpłynął wniosek o ustanowienie użytkowania górniczego obejmującego szyb Ewa, zlokalizowany w granicach działki nr 3/6 obręb nr 0002 Sobótka w gminie Sobótka w powiecie wrocławskim. Umową objęty został nie tylko sam szyb, lecz także chodniki na poziomach 4, 5, 7, 8. To wyrobiska po kopalni magnezytu. Zgodnie z umową zawartą w dniu 22 marca 2018 r. o ustanowienie użytkowania górniczego spółka prowadzi tam działalność rekreacyjno-szkoleniową dla nurków.
O dodatkowe umowy użytkowania górniczego postarała się też Podziemna Trasa Turystyczno-Edukacyjna w Starej Kopalni Uranu w Kletnie Sp. z o.o. W 2015 r. złożyła ona wniosek o ustanowienie użytkowania górniczego sztolni Nowy Filip zlokalizowanej w granicach działki nr 180/3 we wsi Lutynia w gminie Lądek-Zdrój w Górach Złotych. W 2016 r. ta sama spółka zwróciła się z wnioskiem dotyczącym sztolni nr 7,12,14, 15 i 17 po kopalni uranu, położonych na działce nr 309 w obrębie Stronie Śląskie Lasy, czyli na terenie wsi Kletno w Masywie Śnieżnika. Sztolnie te nie zostały udostępnione, turyści mogą tylko od 2002 r. obejrzeć wyrobiska sztolni nr 18.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
