- Utworzony został komitet inicjatywy ustawodawczej w sprawie emerytur stażowych; w lipcu chcemy zacząć zbierać podpisy pod projektem ustawy dotyczącej tych emerytur - poinformował we wtorek, 25 maja, przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.
Na wtorkowej konferencji prasowej NSZZ Solidarnoś zaprezentowała też projekt noweli ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw, który takie emerytury stażowe miałby wprowadzić.
Duda wskazał, że NSZZ Solidarnoś będzie chciała z początkiem lipca ruszyć ze zbiórką podpisów pod tym obywatelskim projektem. Dodał, że zależy mu na tym, by było ich jak najwięcej.
Szef NSZZ Solidarnoś wyjaśnił, że projekt jest efektem tego, że obóz rządowy nie do końca wsłuchuje się w głos obywateli, albo nie dosłyszy na jedne ucho, ponieważ od jakiegoś czasu mówi się o emeryturach stażowych, a do tej pory nic nie ruszyło się w tym kierunku. - Dlatego bierzemy demokrację w swoje ręce. Korzystamy z tego narzędzia, jakim jest demokracja bezpośrednia, i zaczynamy zbierać podpisy. A jesteśmy skuteczni - powiedział.
Duda wskazał, że liczy na to, iż obywatelski projekt zostanie poparty przez Zjednoczoną Prawicę i inne ugrupowania. Przypomniał, że Solidarność podpisała programowe porozumienie z prezydentem Andrzejem Dudą. Niestety sprawa przeciąga się już drugą kadencję. Uważamy, że trzeba wspomóc działania prezydenta - zwrócił uwagę.
Szef Solidarności wyjaśnił, że projekt ma na celu walkę z umowami śmieciowymi. - Aby młodzi pracownicy zrozumieli, że jest najwyższy czas upominać się o to, by pracodawca odprowadzał składkę na ubezpieczenia społeczne, bo to w przyszłości pozwoli im przejść na emeryturę stażową (...). Chodzi o to, żeby pracownik, który ma już uzbierany kapitał, ma odpowiedni staż pracy - czyli 40 lat mężczyzna, 35 lat kobieta - mógł przejść na emeryturę stażową, a nie przechodził na świadczenie przedemerytalne - tłumaczył.
Piotr Duda przekazał ponadto, że we wtorek centrale związkowe - Forum Związków Zawodowych, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wydały oświadczenie, w którym - jak czytamy - z oburzeniem przyjęły wiadomość o jednostronnym zerwaniu negocjacji nad Umową Społeczną przez stronę rządową. Szef Solidarności wyjaśnił, że to zerwanie miało związek ze skierowaniem 19 maja na ścieżkę legislacyjną projektu noweli Kodeksu pracy ws. uregulowania pracy zdalnej.
Związki zawodowe podkreśliły w stanowisku, że stało się to bez dialogu ze stroną społeczną. Mając na uwadze powyższe strona związków zawodowych uznaje kontynuację negocjacji w ramach Umowy społecznej za bezzasadne i nieuzasadnione - podkreślono w stanowisku związków.
Według Piotra Dudy obecna sytuacja w Radzie Dialogu Społecznego przypomina stare złe czasy. Wojciech Ilnicki z NSZZ Solidarność KWB Turów dodał, że ym dialogiem dziś z obecnym rządem jest już prawie tak samo, jak za rządów PO i PSL.
W ubiegłym tygodniu na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji Kodeksu pracy, ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, za którego opracowanie odpowiada Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Celem projektu jest wprowadzenie do Kodeksu pracy rozwiązań umożliwiających wykonywanie pracy w formie pracy zdalnej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A gdzie będą zbierane podpisy w sprawie esek? Mowia, że w lipcu, ale GDZIE?
Duda i reszta związków wam trzeba pomniki postawić z tabliczką ,, pastuszki , sztucznego tworu z Brukseli ,, Jakie to polskie plemię naiwne Naprawdę wierzycie o ekologię Będziecie płacić w rachunkach za prąd importowany z zachodu za 10 lat na zasiłki dla muzlumanow pod Paryżem i turasów w Berlinie
Śmiechu warte,pójdą płakać do UE że celowo nic nie zrobili w nowelizacjach emerytalnych,a 14 postulat solidarności sierpnia 80- pozapominali co wieszali ,oczym mówi? kto go wstrzymał z braku pieniędzy?i co to jest wyż demograficzny z 1950 do 1960 r.,ile było urodzeń? To właśnie Ci emeryci co muszą dziś pracować przez 50 lat z zabranym szkodliwym.
Emerytura i to duża dla byłych zomowców. Prekursorzy tłumaczenia kobiet w Polsce
Stażowe emerytury odebrano nam bezprawnie ponieważ prawo zadziałało wstecz. Jak zacząłem pracę w 1980 roku to prawo dawało mi 40 lat pracy. Nie ściemniajcie tylko ukarać tych co to wbrew prawu wprowadzili. Buzek pierwszy. Dupska wam się Pała to udajecie że coś robicie.
Popieram emerytury stażowe, najwyższy czas aby weszły w życie 40 lat pracy to wystarczający okres składkowy aby otrzymać emeryturę
Przed wyborami obiecuje się wszystko byle dostać się do koryta a później jest jak jest .Ja pracuje już 43lata więc chyba mam kapitał uskladany A ile pracują mundurowi ?
Starzowe emerytury 40 lat pracy zgadza sie i wjek 70 letni juz emeryt wyeksplatowany schorowany internowany przesladowany za komuny w komisjach lek orzecznik PCPR co opatrywal rany pobitych przez zomo UB teraz zmienia orzeczenie ktore przez 20 lat orzekala znaczny stopien na ostatniej komisi zmienia na umiarkowany pozbywa opieki bliskich bez prawa badania osobistego i faktu steierdzenia zdrowia po 20 latach dokumentacjia niewystarczajaca a odwolanie to fikcja w WZON to nakaz rzadu na odbieranie orzeczenia to lad wydaniu PIS wykorzystaniu covidu do celowym pozbawieniu badania i odebraniu godnosci do egzystencjimana
Przejście na emeryturę po 40 latach składkowych powinno być zachętą do uczciwej pracy. Dzisiejsze pokolenie z byle pierdołą idzie do lekarza i siedzi na zwolnieniu lekarskim obciążając budzet. Nie myśli o tym że za ten okres nie są opłacane składki emerytalne. Mając 65 lat nigdy nie będą miał 40 lat składkowych. Więc kto tu kogo utrzymuje. Pozdrawiam
Dlaczego Pan Duda siedzi cicho jak Naród Polski jest szczepiony trucizną która zabija dlaczego akceptuje lockdawny i inne restrykcje wstyd i hańba to jest solidarnosc!?
Tyle bicie piany o emeryturach stażu pracy a nic się nie dzieje kiedy w końcu się to ruszy. Ja bym zbierał też podpisy ilu ludzi wykiwał pan Prezydent może to mu da do myślenia jaki jest KŁAMCĄ.
-Szef Solidarności wyjaśnił, że projekt ma na celu walkę z umowami śmieciowymi.- Towarzyszu tfu Solidarności Duda czyli szefie związkowych biur podróży. Ja protestuję przeciwko nazywaniu umów cywilno-prawnych -śmieciowymi- to po pierwsze. Bo to są legalne umowy oparte na kodeksie cywilnym, a umowy o pracę (te oskładkowane) o kodeks pracy. Po drugie: -Chodzi o to, żeby pracownik, który ma już uzbierany kapitał, ma odpowiedni staż pracy - czyli 40 lat mężczyzna, 35 lat kobieta - mógł przejść na emeryturę stażową, a nie przechodził na świadczenie przedemerytalne - tłumaczył.- Przepraszam bardzo, jaki kapitał? Przecież osoby obecnie pracujące NIE ODKŁADAJĄ na swoje emerytury i renty, tylko finansują emerytury i renty swoich rodziców i dziadków, więc jaki kapitał się odkłada? gdzie? Jedynie chyba w III filarze tzw. IKZE ale to dotyczy paru procent ludności naszego państwa kaczanów. -Odkładane- środki to tylko zapis księgowy w ZUSie, i ten zapis będą musiały spieniężyć nasze dzieci i wnuki (które nawisem mówiąc się nie rodzą, bo mamy dzietność 1,4 a zastępowalność pokoleń jest od 2,1) Także Towarzysze czerwonego napisu Solidarności i nie tylko - do nauki wpierw i przemyśleń, a potem kombinujcie nad regulacjami czy tam majstrowaniem nad emeryturami.
Ile nas kosztuje utrzymywanie takich figorantow jak Duda? On walczy tylko o swój stołek.
Popieram emerytury stażowe niech każdy przepracuje tyle lat czy my mamy pracować do śmierci fizycznie po 50 pracodawcy nie chcą przyjmować do pracy ja już mam 37 lat pracy do ilu lat mam pracować inni mogą przejść po 20 latach a my nie żenada
Pan Duda się obudził.Gdzie był jak podwyższano emerytury Jest obojętny na traktowanie osób starszych w zakładach pracy Teraz jest tak że staremu po co dać,Itaka nigdzie nie pójdzie bo go nie przyjmą.Przyjdzie jeszcze taki czas że te pseudolegendy solidarności zostaną rozliczeni.