W przyszłym tygodniu ceny paliw na stacjach benzynowych pójdą w górę. Jako powód podwyżek analitycy wskazują na rosnące ceny ropy na rynkach światowych.
Jak wskazuje BM Reflex, kolejne podwyżki na stacjach nie powinny dziwić wobec utrzymującego się wysokiego poziomu cen ropy i podwyżek w hurcie. Tylko głęboka korekta cen w dół mogłaby zapobiec dalszym podwyżkom cen przy dystrybutorach - ocenia Biuro. Według niego, niewykluczone, że w przyszłym tygodniu średnie poziomy cen benzyny 95 i oleju napędowego osiągną poziom 5 zł za litr.
Według szacunków portalu e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu średnie ceny benzyny 95 powinny zawierać się w przedziale 4,86-4,99 zł za litr, dla oleju napędowego powinno to być 4,84-4,96 zł za litr. Coraz wyraźniejsza będzie także zwyżka cen autogazu, który kosztować może w następnym tygodniu 2,43-2,50 zł za litr - wskazuje portal.
Jak przypomina BM Reflex, notowania kwietniowej serii kontraktów na ropę Brent, po wzroście do poziomu 67,50 dol. za baryłkę wróciły w piątek rano w okolice 66 dolarów. Jedna w skali tygodnia baryłka ropy Brent podrożała o ponad 3 dolary - zaznacza Biuro.
W ocenie e-petrol.pl ropa jest już jednak na tyle droga, że potencjał do dalszego wzrostu wydaje się ograniczony. Jeśli w ramach porozumienia producentów zapadnie decyzja o zwiększeniu podaży surowca, to na giełdach naftowych możemy w końcu zobaczyć głębszą przecenę - wskazuje portal.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.