Wspólne działanie, a nie konkurencja jest tu niezwykle ważne - tak wicepremier Jacek Sasin skomentował podpisanie przez trzy kontrolowane przez państwo spółki energetyczne: PGE, Tauron i Eneę listu intencyjnego ws. współpracy przy przyszłych projektach morskich farm wiatrowych.
Jak podkreślił Sasin, cytowany w komunikacie PGE, porozumienie oznacza, że spółki Skarbu Państwa będą teraz wspólnie działać, by jak najlepiej wykorzystać szansę, jaką stwarza rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Jak podano w poniedziałek na specjalnej konferencji, trzy kontrolowane przez państwo koncerny zawiążą spółkę celową dla projektów offshore.
"Budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku to projekt o ogromnym znaczeniu dla polskiej gospodarki. To nie tylko krok ku transformacji naszej energetyki ku gospodarce niskoemisyjnej, ale przede wszystkim korzyści związane ze stymulowaniem rozwoju, zwiększeniem innowacyjności, a także wykorzystaniem potencjału polskich firm" - oświadczył minister aktywów państwowych.
Jak dodał, "to szczególnie istotne dla przywracania gospodarce wzrostu po kryzysie wywołanym przez pandemię. Jednocześnie kluczowa dla nas jest możliwość uczestniczenia w tym projekcie setek polskich firm, które mogą być dostawcami i podwykonawcami w ramach łańcucha dostaw".
Wicepremier Sasin zwrócił też uwagę, że "kluczowa dla nas jest możliwość uczestniczenia w tym projekcie setek polskich firm, które mogą być dostawcami i podwykonawcami w ramach łańcucha dostaw".
PGE, Enea i Tauron w liście intencyjnym wyraziły wolę nawiązania strategicznej współpracy, związanej z przyszłymi projektami inwestycyjnymi w zakresie morskiej energetyki wiatrowej na obszarze polskiej Wyłącznej Strefy Ekonomicznej na Bałtyku.
- Dzięki temu porozumieniu możemy razem z Tauronem i Eneą zwiększyć nasze szanse w procesie ubiegania się o pozwolenia lokalizacyjne dla morskich farm wiatrowych oraz zwiększyć możliwości finansowania rozwoju projektów inwestycyjnych w zakresie morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku - ocenił prezes PGE Wojciech Dąbrowski.
- Porozumienie przyniesie efekt synergii przy budowie polskich mocy wiatrowych na morzu - dodał prezes Taurona Wojciech Ignacok.
- Formalne nawiązanie współpracy trzech spółek pozwoli nam stać się dużo bardziej konkurencyjnymi na wymagającym rynku offshore, co w konsekwencji znacząco przyspieszy i wzmocni nasze działania w tym segmencie biznesowym - ocenił z kolei prezes Enei Paweł Szczeszek.
Do 2030 r. moc morskich farm wiatrowych PGE ma osiągnąć 2,5 GW. W 2040 r., zgodnie z założeniami nowej strategii grupy, PGE ma posiadać morskie farmy wiatrowe o mocy 6,5 GW. W tym czasie według założeń rządowych morskie farmy wiatrowe w polskiej strefie Bałtyku będą posiadały moc 8-11 GW.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.