Przypomnijmy, że w w nocy jako pierwsi w portalu nettg.pl poinformowaliśmy o zatopieniu kopalni "Turów" w Bogatyni. Krzysztof Król, p.o. rzecznika WUG w Katowicach potwierdził dziś, że z najniższej odkrywki ewakuowano 265 górników.
Czytaj więcej: 265 górników ewakuowano z kopalni "Turów"
Przyczyną wyłaczenia bloków elektrowni są problemy z wodą chłodzącą po zniszczeniu zbiornika Niedów, ale również nie działająca instalacja odpopielająca. Tamę na rzece Witce zbudowano w latach 60. Przyczyną jej rozmycia były najprawdopodobniej poważne błędy inżynieryjne podczas budowy.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller poinformował podczas konferencji prasowej, że w najbliższych dniach elektrownia przystąpi do odbudowy zbiornika Niedów, tak aby spiętrzyć wodę do 2 m. Następnie po analizie sytuacji zostaną podjęte dalsze prace nad odbudową zbiornika.
Prezes Elektrowni Turów Roman Walkowiak zapewnił, że funkcjonowanie całej elektrowni nie jest zagrożone - poinformował portal cire.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.