"Norwegia planuje ponadtrzykrotne zwiększenie krajowego podatku od emisji CO2 do 2030 r., aby osiągnąć wyznaczone cele klimatyczne" - poinformował rząd.
- Dla większości branż koszt emisji wzrośnie z 590 koron norweskich (70 dolarów) do 2 tys. koron (237 dolarów) za tonę do 2030 r. - powiedział minister środowiska Sveinung Rotevatn, przedstawiając "Plan klimatyczny na lata 2021-2030". - Musimy się upewnić, że redukcja emisji gazów cieplarnianych się opłaca - dodał.
Norwegia, największy producent ropy i gazu w Europie Zachodniej, dąży do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 50-55 proc. do 2030 r. w porównaniu z poziomami z 1990 r.
- Do połowy br. rząd przedstawi również białą księgę zawierającą plan długofalowego rozwoju swoich branż energetycznych, w tym ropy i gazu - poinformowała Erna Solberg, premier Norwegii. - Rząd pokaże, jak przemysł naftowo-gazowy ograniczy do 2030 r. swoje emisje o 50 proc. - dodała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.