Na początku środowej, 30 grudnia, sesji na Wall Street główne indeksy ustanowiły historyczne maksima. Potem doszło do realizacji zysków i jedynie Dow Jones minimalnie poprawił dotychczasowy rekord. Inwestorzy analizują, co może przynieść 2021 rok i pozostają w swoich ocenach nastawieni optymistycznie.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,24 proc. do 30.409,56 pkt. Dla tego indeksu to czwarty w ciągu pięciu dni dzień wzrostów i nowy rekord notowań. S&P 500 zwyżkował o 0,13 proc. do 3.732,04 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,15 proc. do 12.870,00 pkt.
Główne indeksy w USA zmierzają do zakończenia 2020 r. na mocnych plusach. Na dzień przed końcem roku S&P 500 zyskuje 15,8 proc., Dow Jones 6,65 proc., a Nasdaq 43,7 proc. Liderami wzrostów były m.in. spółki technologiczne jak Apple, Amazon i Facebook, ale również producent samochodów elektrycznych Tesla.
Na rynkach panuje też optymizm co do przyszłego roku.
- Po trudnościach wywołanych pandemią w 2020 r. i wojną handlową między USA a Chinami w 2019 r. oczekujemy, że 2021 r. przyniesie silny wzrost gospodarczy - ocenia Doug Rao, zarządzający w Janus Henderson Investors.
"Kombinacja szczepień, pakiety fiskalne i łagodna polityka monetarna w dalszym ciągu tworzą pozytywny klimat dla akcji w perspektywie 2021 r. Porozumienie co do nowego pakietu stymulującego usuwa dotychczasowe przeszkody, a globalne banki centralne nadal wspierają ożywienie w gospodarce dzięki utrzymywaniu i rozszerzaniu polityki akomodacyjnej" - napisał Mark Haefele, główny strateg inwestycyjny z UBS Wealth Management.
W centrum uwagi inwestorów znajduje się w dalszym ciągu pakiet pomocowy dla amerykańskiej gospodarki. Przywódca republikańskiej większości w Senacie USA Mitch McConnell zablokował we wtorek starania, by jednogłośnie zatwierdzić ustawę Izby Reprezentantów o wsparciu w czasie pandemii kwotą 2 tys. dolarów Amerykanów o niskich zarobkach.
O podwyższenie kwoty z ustalonych wcześniej 600 dolarów do 2 tys. dla każdej osoby, która zarabia poniżej 75 tys. dolarów rocznie, zabiegał przywódca demokratycznej mniejszości w wyższej izbie Kongresu, Chuck Schumer. Wcześniej za taką kwotą opowiedział się prezydent USA Donald Trump.
Na Twitterze Trump wezwał do jak najszybszego przyjęcia ustalonego wsparcia dodając, że "600 USD nie wystarczy".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.