Tuż przed Bożym Narodzeniem 2021 r. upływa termin koncesji eksploatacyjnej kopalni Chlewice. Wniosek o jej przedłużenie został zaopiniowany negatywnie. Prawdopodobnie więc po ćwierć wieku działalności zakład ten przestanie fedrować, chociaż wydobyto dopiero połowę udokumentowanych zasobów. Dlaczego?
Złoże kruszywa naturalnego Chlewice znajduje się w dolinie Odry, kilka kilometrów na północ od ujścia Warty. Obecnie jest to teren gminy Boleszkowice w województwie zachodniopomorskim. Ćwierć wieku temu było to województwo gorzowskie, dlatego to wojewoda gorzowski decyzją z dnia 23 grudnia 1996 r. zezwolił na wydobywanie kopaliny ze złoża kruszywa naturalnego Chlewice, znajdującego się niedaleko ujścia Myśli do Odry. Ważność koncesji określono do dnia 22 grudnia 2021 r. Treść decyzji koncesyjnej była dwukrotnie zmieniana, w marcu 1997 r. i w październiku 2006 r., a jej właścicielem stała się firma Minerały sp. z o.o. z siedzibą w Kostrzynie nad Odrą.
Wydobycie prowadzone jest metodę odkrywkową w warunkach zawodnionych. Na wyposażeniu zakładu są więc m.in. pogłębiarka ssąca, pływająca koparka spalinowa i pontony urządzeń pływających.
Przedsiębiorca wystąpił w tym roku z wnioskiem o kontynuację wydobycia do końca grudnia 2030 r. Miało być ono prowadzone spod lustra wody, bez użycia materiałów wybuchowych na trzech działkach obrębu Chlewice. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie 9 czerwca 2020 r. wezwała inwestora, by przedstawił ocenę wpływu inwestycji na łąki selernicowe, występujące w pobliżu granicy kopalni. Kopalnia fedruje bowiem na terenie Parku Krajobrazowego Ujście Warty, a wspomniane łąki są dodatkowo przedmiotem ochrony obszaru Natura 2000 Dolna Odra PLH320037.
W trakcie badań przyrodniczych stwierdzono, że na obszarze przedsięwzięcia łąki selernicowe zajmują około 1,25 ha, a na terenie przyległym około 2,5 ha. Jako że łącza powierzchnia tych łąk w tamtej okolicy wynosi około 26 ha, to powierzchnię kolizyjną określono na ok. 4,8 proc. całkowitej powierzchni siedliska. Gospodarze kopalni początkowo proponowali przeniesienie płatów łąk selernicowych w inne miejsce. Później jednak w uzupełnieniu do raportu zrezygnowali z tego, stwierdzając, że ubytek 1,25 ha łąk selernicowych nie będzie stanowić większej szkody.
Jednak szczeciński RDOŚ nie podzielił tego zdania i postanowił odmówić uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia. „Działalność, która była prowadzona do tej pory, nie może automatycznie zyskać zezwolenia na kontynuację” - stwierdził RDOŚ, uznając, że kontynuacja działalności kopalni miałaby negatywny wpływ na Park Krajobrazowy Ujście Warty.
- Na wskazane rozstrzygnięcie stronie nie przysługiwało zażalenie. Środkiem odwoławczym pozostawało odwołanie od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach – informuje Aleksandra Stodulna, p.o. regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Szczecinie.
Organem właściwym do wydania decyzji środowiskowej był w tym wypadku wójt gminy Boleszkowice. Jednak we wrześniu umorzył on postępowanie środowiskowe.
- Zatwierdzony decyzją Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu 17 września 2019 r. Plan ruchu odkrywkowego zakładu górniczego Chlewice zawiera zestawienie zasobów kopaliny głównej i kopalin towarzyszących na podstawie aktualnego operatu ewidencyjnego zasobów złoża kopaliny, a w przypadku jego braku – dokumentacji geologicznej lub ostatniego dodatku do dokumentacji geologicznej. Z powyższego zestawienia wynika, iż stan zasobów geologicznych na 31 grudnia 2018 r. wynosił 5 254 260 Mg, co stanowi ok. 49 proc. zasobów udokumentowanych w Dodatku nr 1 do dokumentacji geologicznej – informuje Anna Swiniarska-Tadla, rzecznik prasowy Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego.
Kopalni w Chlewicach został więc niecały rok na wydobycie choć części tych zasobów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.