- Do 6 stycznia 2021 r. ma obowiązywać zakaz lądowania w Polsce samolotów z lotnisk położonych na terytorium Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej - wynika z projektu rozporządzenia rządu. Do tego dnia przedłużony ma być też zakaz lotów z kilku innych krajów.
"W związku z wykryciem na terytorium Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej nowej odmiany wirusa SARS-CoV-2 istnieje konieczność ograniczenia ryzyka transmisji tej odmiany wirusa poprzez skorzystanie z prawa do wprowadzenia zakazów w ruchu lotniczym, niezbędnych ze względu na bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, w celu minimalizacji zagrożenia dla zdrowia publicznego" - czytamy w projekcie rozporządzenia Rady Ministrów, które ukazało się w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zamieszczonym na stronie BIP.
Projekt przewiduje wprowadzenie zakazu wykonywania, na polskich lotniskach i lądowiskach wpisanych do odpowiednich ewidencji, lądowania cywilnych samolotów przewożących pasażerów "wykonujących loty międzynarodowe z lotnisk położonych na terytorium Zjednoczonego Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej". Zakaz ten miałby obowiązywać do 6 stycznia 2021 r.
Projekt przewiduje również przedłużenie do 6 stycznia 2021 r. obowiązywania rozporządzenia Rady Ministrów z 7 grudnia br. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym. Chodzi o obowiązujący do końca tego roku zakaz międzynarodowych lotów cywilnych do dziewięciu państw. Chodzi o: Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Gruzję, Jordanię, Armenię, Kosowo, Macedonię, Serbię, Stany Zjednoczone Ameryki, z wyjątkiem lotnisk w stanach Illinois i Nowy Jork. Na liście nie ma krajów z UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i strefy Schengen.
W projekcie napisano, że osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu jest wiceminister infrastruktury Marcin Horała.
O wykryciu w Wielkiej Brytanii nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2 poinformował 14 grudnia brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. Przekazał, że odnotowano ponad 6 tys. zakażeń nową odmianą, głównie w południowej i południowo-wschodniej Anglii. Nowy wariant rozprzestrzenia się szybciej niż znana dotychczas odmiana, ale nie wydaje się, by powodował poważniejszy przebieg choroby i nie miał zareagować na opracowane już szczepionki przeciwko Covid-19.
W poniedziałek rano odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, który zajmował się sprawą nowej odmiany koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Rzecznik rządu Piotr Mller powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że podtrzymana jest decyzja ogłoszona w nocy, że z poniedziałku na wtorek zostają wstrzymane wszystkie loty z Wielkiej Brytanii do Polski. "Lada moment wyjdzie formalne rozporządzenie w tym zakresie, które zawiesza loty z Wielkiej Brytanii do Polski" - zapowiedział.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), oprócz zakażeń w Wielkiej Brytanii, dziewięć infekcji nowym wariantem koronawirusa potwierdzono w Danii, a pojedyncze przypadki również w Holandii i Australii.
W niedzielę Holandia i Belgia poinformowały, że zawiesiły połączenia lotnicze z Wielką Brytanią w związku z nowym wariantem koronawirusa wykrytym w tym kraju. Analogiczne kroki zapowiedziały Włochy i Austria, ograniczenia rozważają także Niemcy. Hiszpania wezwała do ogólnoeuropejskich działań.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.