Każdy przedsiębiorca, który chce działać na rynku, musi to robić pod wybraną nazwą. Pojawia się jednak pytanie, co zrobić, aby przypadkiem nie naruszyć cudzych praw. Czy można w prosty sposób sprawdzić dostępność nazwy firmy? Poniżej wskazuję, jak to zrobić w trzech krokach.
Krok 1. Sprawdź dostępność nazwy firmy w bazie znaków towarowych
Najprościej mówiąc, znak towarowy to oznaczenie, które jest wykorzystywane przez przedsiębiorcę do odróżnienia swoich towarów lub usług na rynku. Znakiem towarowym będzie więc marka ŻYWIEC (do oznaczania wody mineralnej) oraz PLAY (do oznaczania usług telekomunikacyjnych).
Jeżeli przedsiębiorca zarejestruje swoją markę jako znak towarowy w Urzędzie Patentowym, zyskuje specyficzny monopol prawny. Może również legalnie posługiwać się symbolem ® przy firmowej nazwie lub logo. Dzięki takiej rejestracji może zakazać konkurencji posługiwania się identycznym lub podobnym oznaczeniem.
Na stronie Urzędu Patentowego RP można sprawdzić, jakie znaki towarowe są chronione. Foto: Kancelaria Patentowa LECH
Niestety wiedza przedsiębiorców o znakach towarowych jest niewielka. Bardzo często dochodzi do sytuacji, kiedy po kilku latach działalności firma dostaje wezwanie do zaprzestania naruszania prawa. Prawnicy reprezentujący właściciela wcześniej zarejestrowanego znaku towarowego informują, że w przeciągu np. 14 dni adresat wezwania musi zejść z nazwy, pod którą do tej pory działał.
Zobacz również:
Przeanalizuj markę przed wejściem z nią na rynek
Aby do takiej sytuacji nie dopuścić, należy wcześniej przeanalizować, jakie znaki towarowe są chronione. Można to sprawdzić na stronie Urzędu Patentowego RP. Problem polega jednak na tym, że kolizją mogą się okazać nie tylko identyczne, ale i podobne znaki towarowe.
Analizując wyniki, można znaleźć znaki:
Identycznych znaków towarowych można spróbować poszukać samemu. W przypadku znaków podobnych sprawa się komplikuje. Problem polega na tym, jak ocenić, czy stanowią one dla nas kolizję, czy nie. W tym momencie warto skonsultować się z rzecznikiem patentowym. Rzecznik patentowy jest specjalistą z zakresu prawnej ochrony marki oraz każdej sprawy, która jest związana z Urzędem Patentowym.
Dzięki posiadanej wiedzy i doświadczeniu ze znakami towarowymi, rzecznik patentowy jest w stanie przeprowadzić profesjonalną analizę prawną marki. W jej wyniku dowiemy się, czy znalezione znaki towarowe stanowią kolizję dla badanej nazwy. Jeżeli tak, to dostaniemy wskazówki, co można zrobić, aby obejść te kolizje.
Choć wynik takiego badania nie zawsze jest dla przedsiębiorcy pomyślny, informacje, które otrzyma, są bardzo cenne. Jeżeli bowiem rzecznik patentowy stwierdzi, że wybrana nazwa będzie naruszać cudze prawa, to przedsiębiorca zrobi rebranding. Dzięki temu uniknie inwestowania czasu i pieniędzy w markę, którą później, z dnia na dzień mógłby stracić. Jeżeli z analizy wynika, że nie ma przeszkód, przedsiębiorca może bez obaw zgłosić taki znak towarowy do ochrony.
Krok 2. Sprawdź dostępność nazwy firmy w bazach KRS i CEIDG
Aby legalnie prowadzić w Polsce biznes, należy albo założyć działalność gospodarczą, albo spółkę. Potocznie używa się określenia „firma” w znaczeniu przedsiębiorstwa. Tylko że w języku prawnym „firma” to oznaczenie przedsiębiorcy (czyli jego nazwa). Firma przedsiębiorcy jest z mocy prawa chroniona przez szereg przepisów (m.in. kodeks cywilny i ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji). Wiedząc o tym, przed wejściem w daną nazwę należy sprawdzić, czy nie występuje ona w firmie innego przedsiębiorcy.
Obowiązuje tutaj podobna zasada jak przy znakach towarowych. Do kolizji może dojść tylko w sytuacji, kiedy taką nazwą posługuje się nasz konkurent. Jeżeli działamy np. w zakresie usług fotografii ślubnych, to nie ma przeszkód, aby taką samą nazwą posługiwała się cukiernia. Chodzi o to, że obie usługi są na tyle od siebie różne, że potencjalni konsumenci nie zostaną wprowadzeni w błąd.
Szczegółowe informacje o osobach prowadzących działalność gospodarczą możemy znaleźć na stronie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Znajduje się tam wyszukiwarka, dzięki której można robić poszukiwania po samej nazwie. Później należy jeszcze sprawdzić, jaki dany przedsiębiorca wskazał kod PKD. W przypadku spółek takich informacji powinniśmy szukać na stronie Krajowego Rejestru Sądowego.
Krok 3. Sprawdź dostępność nazwy firmy w kontekście znaków niezarejestrowanych
Sprawdzenie dostępności nazwy firmy w wymienioych bazach to jeszcze nie wszystko. Może się przecież zdarzyć, że dany przedsiębiorca promuje markę, która nie znajduje się w jego firmie (nazwie) oraz nie jest zarejestrowana w Urzędzie Patentowym.
Każde oznaczenie, które jest komercyjnie używane w obrocie gospodarczym i nadaje się do odróżniania towarów lub usług, może korzystać z ochrony przyznanej niezarejestrowanym znakom towarowym.
Przykład:
Jan Kowalski może prowadzić działalność gospodarczą pod firmą FENIKS Jan Kowalski, ale swój motel oznaczać nazwą STOKROTKA. Nazwa motelu będzie więc niezarejestrowanym znakiem towarowym.
Wiele osób dostępność nazwy firmy sprawdza w pierwszej kolejności przez wyszukiwarkę Google, a później szuka wolnej domeny internetowej. To dobry sposób na poszukiwanie znaków niezarejestrowanych, ale jako ostatni etap weryfikacji nazwy.
W przypadku tego typu znaków nie ma żadnych oficjalnych rejestrów. Stoimy więc przed trudnym i pracochłonnym zadaniem, jakim jest poszukiwanie informacji, czy ktoś na rynku nie posługuje się już taką nazwą. Oczywiście kolizją będą dla nas jedynie nazwy używane przez naszą konkurencję.
Jak sprawdzić dostępność nazwy firmy - podsumowanie
Wybór nazwy dla swojej działalności gospodarczej nie jest zadaniem prostym. Dobra nazwa powinna spełniać swoją funkcję marketingową. Idealnie gdyby była prosta, zapadała w pamięć i budziła pozytywne skojarzenia. Z drugiej jednak strony nie może naruszać praw innych uczestników rynku. Nie da się ukryć, że w Polsce bywa z tym różnie. Wiele osób wchodzi dość bezrefleksyjnie w wybrane nazwy, ograniczając się właściwie jedynie do pobieżnych poszukiwań w wyszukiwarce Google. Tymczasem błąd na tym etapie może doprowadzić do poważnych konsekwencji w przyszłości, łącznie z koniecznością zapłaty wysokiego odszkodowania. Dużo łatwiej jest zapobiegać takim problemom, niż leczyć ich skutki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.