Ceny żelaza w przyszłym roku będą nadal rosnąć - ocenia bank inwestycyjny Goldman Sachs. Według ekspertów przyczyną będzie niski poziom rezerw surowca i spodziewane ożywienie gospodarcze na Zachodzie przy stopniowo spowalniającym wzroście popytu na stal w Chinach.
Jak wskazali w najnowszej analizie dot. surowców ekonomiści Goldman Sachs, 2021 r. będzie trzecim z rzędu z deficytem na rynku rudy żelaza. W związku z tym ekonomiści GS zrewidowali prognozę dot. cen żelaza. Ich zdaniem w perspektywie trzech miesięcy kruszec będzie kosztować 140 dol/t, a w ciągu pół roku 150 USD/t. "Z perspektywy całego 2021 r. cena powinna kształtować się na poziomie 120 dol/t, wobec 90 dol/t w poprzedniej prognozie, a w 2022 r. 95 dol/t (vs. 75 dol./t poprzednio)" - czytamy.
Zdaniem analityków Goldman utrzymujący się wzrost cen żelaza w przyszłym roku będzie spowodowany "niskim poziomem rezerw surowca i spodziewanym ożywieniem gospodarczym na Zachodzie przy jednoczesnym tylko stopniowo spowalniającym wzroście popytu na stal w Chinach".
Ponieważ budownictwo i przemysł ciężki relatywnie słabiej odczuły lockdown związany z II falą pandemii, popyt na stal w krajach zachodnich zwiększa się nieco szybciej niż oczekiwano - wskazali eksperci.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.