Poniedziałkowa, 7 grudnia, sesja na Wall Street przyniosła lekkie spadki głównych indeksów po ustanowieniu historycznych rekordów w piątek. W centrum uwagi inwestorów znajduje się stale rosnąca liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem i wpływ pandemii na amerykańską gospodarkę w nadchodzących miesiącach.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,49 proc. i wyniósł 30 069,79 pkt.
S&P 500 zniżkował 0,19 proc. i wyniósł 3691,96 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,45 proc., do 12 519,95 pkt.
"W najbliższym czasie ryzyko umiarkowanego spadku na rynku akcji wzrosło, ponieważ pogarszająca się sytuacja pandemiczna w USA może spowodować ruchy ze strony inwestorów. Chociaż zatwierdzenie szczepionki w USA wydaje się nieuchronne, zwiększone restrykcje w życiu gospodarczym mogą spowolnić ożywienie wzrostu gospodarczego w krótkim okresie" - napisali stratedzy giełdowi Goldman Sachs w raporcie.
"Wprowadzane na nowo restrykcje w odpowiedzi na trzecią falę pandemii będą prawdopodobnie obciążać gospodarkę w nadchodzących miesiącach, ale nie spodziewamy się podwójnego dna. Gospodarka powinna się ożywić wiosną jeśli dostateczna liczba osób zostanie zaszczepiona przeciwko wirusowi" - dodał Ed Yardeni, prezes i główny strateg inwestycyjny Yardeni Research.
Ze spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones najsłabiej zachowywały się w poniedziałek akcje Intela, które straciły na wartości ponad 4 proc. Facebook zyskał ponad 2 proc., Apple ponad 1 proc. Tesla podrożały o ponad 7 proc., a jej akcje są najdroższe w historii.
Pfizer szedł w górę o 0,5 proc. Firma złożyła w Indiach wniosek o dopuszczenie do użycia w nagłych wypadkach szczepionki na Covid-19 opracowanej wspólnie z niemiecką spółka BioNTech. Jeden z czołowych doradców rządowych ds. zdrowia powiedział indyjskiej telewizji, że zatwierdzenie szczepionki Pfizera może nastąpić znacznie szybciej niż typowy okres 90 dni.
Akcje Lyft rosły 2 proc. po tym, jak Piper Sandler podniósł rekomendację dla akcji spółki do "przeważaj" z "neutralnie" oraz cenę docelową do 61 USD z 39 USD za akcję.
Uwagę inwestorów przyciągały nowe napięcia na linii Waszyngton - Pekin. Departament Stanu nałożył ograniczenia wizowe na chińskich urzędników i przygotowuje sankcje dla kolejnych chińskich przedstawicieli.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.