- Po trwającym ponad cztery lata postępowaniu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Katowicach wydała w środę decyzję środowiskową dla wydobycia węgla ze złoża Paruszowiec w Rybniku. Jego eksploatacji sprzeciwiają się mieszkańcy miasta i samorząd.
- W ramach postępowania nie stwierdzono przesłanek, które mogłyby skutkować odmową wydania decyzji środowiskowej. Planowane przedsięwzięcie nie stoi również w sprzeczności z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - poinformował rzecznik katowickiej RDOŚ Łukasz Zych.
Rybniccy samorządowcy dotąd nie skomentowali oficjalnie decyzji RDOŚ. Przedstawiciele Dyrekcji podkreślają, że decyzje środowiskowe nie są ani pozytywne, ani negatywne. - Zawarte w decyzji warunki określają, w jaki sposób przeprowadzić inwestycję, by była ona możliwie jak najmniej uciążliwa dla ludzi i środowiska - wyjaśnił rzecznik.
O wydanie decyzji środowiskowej, która w przyszłości miałaby umożliwić wydobycie węgla kamiennego ze złoża Paruszowiec, wnioskowała spółka Bapro z Dąbrowy Górniczej. Toczące się od września 2016 r. postępowanie administracyjne w tej sprawie w kwietniu br. zbliżało się już do końca, jednak w maju inwestor wniósł o jego zawieszenie. Wznowiono je - również na wniosek inwestora - z początkiem września.
Jak poinformowała w środę Dyrekcja, zamierzenie inwestora obejmuje udostępnienie i wydobywanie węgla kamiennego ze złoża Paruszowiec oraz przeróbkę węgla. Realizacja tych zamierzeń oznacza zarówno roboty górnicze pod ziemią, jak i budowę obiektów powierzchniowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.