Ćwierć wieku temu, 19 października 1995 r. złożony został wniosek o likwidację Kopalni Doświadczalnej Węgla Kamiennego M-300 w Zabrzu. Stanowiła ona poligon doświadczalny dla nowego sprzętu przed wprowadzeniem go do zakładów górniczych. Wykorzystywana była także jako miejsce prowadzenia szkoleń, nawet dla górników z odległego zagłębia wałbrzyskiego.
Historycznie rzecz ujmując, KDWK M-300 powstała w miejscu nietrafionej kopalni Guido, gdzie węgiel nie posiadał odpowiednich parametrów do fedrowania na skalę przemysłową. Formalnie po drugiej wojnie światowej był to nieczynny rejon KWK Makoszowy. Od 1 lipca 1967 r. po wyodrębnieniu i przejęciu przez Zakłady Konstrukcyjno-Mechanizacyjne Przemysłu Węglowego w Gliwicach, utworzona tam została Kopalnia Doświadczalna Węgla Kamiennego M-300. W 1975 r. w efekcie reorganizacji właścicielem doświadczalnej kopalni M-300 stał się Centralny Ośrodek Projektowo-Konstrukcyjny Maszyn Górniczych KOMAG w Gliwicach.
W kopalni na poziomie 320 prowadzone były prace doświadczalne z maszynami i urządzeniami górniczymi. Później, w następstwie podpisanej 9 stycznia 1982 r. umowy z Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, odbywał się też ruch turystyczny w ramach Skansenu Górniczego Guido. Oprócz tego w szczątkowej formie do 1995 r. trwało wydobycie węgla kamiennego. Po przerobieniu i wzbogaceniu wykorzystywano go jako deputat węglowy dla pracowników KWK Makoszowy.
Po nastaniu w Polsce kapitalizmu nierentowna kopalnia stała się balastem dla gliwickiego Komagu. Na początku września 1995 r. odwiedził ją przedstawiciel Ministerstwa Przemysłu i Handlu, aby po rekonesansie podjąć ostateczną decyzję co do dalszych losów tego zakładu. W efekcie 19 października 1995 r. zadecydowano o likwidacji KWK M-300. Jej pracownicy mieli zostać przeniesieni do innych kopalń lub zakładów KOMAG-u, a Skansen Podziemny Guido miał stać się samodzielnym obiektem. Mało kto wtedy chyba przewidywał, że pięć lat później także sam skansen zostanie zamknięty, a nad dawną kopalnią Guido zawiśnie widmo całkowitej likwidacji i zasypania szybów.
Przyszłość nakreśliła jeszcze inny scenariusz. Ale to już osobna historia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.