Środowa, 7 paździerika, sesja na Wall Street przyniosła mocne wzrosty, a indeks Dow Jones zyskał 530 pkt i zanotował najlepszy dzień od lipca. Poprawa nastrojów nastąpiła po tym, jak prezydent Donald Trump napisał, że zatwierdzi szereg środków pomocowych dla amerykańskiej gospodarki.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 530 pkt, czyli 1,91 proc. i wyniósł 28 303,46 pkt.
S&P 500 zwyżkował 1,74 proc. i wyniósł 3419,44 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,88 proc., do 11 364,60 pkt.
Do wzrostów indeksu S&P500 najmocniej przyczyniły się Netflix, Amazon i Apple.
Od początku sesji mocno zwyżkowały też notowania amerykańskich linii lotniczych. United Airlines, Delta, American Airlines i Southwest Airlines wzrosły po 3-4 proc.
Prezydent USA Donald Trump we wtorek niespodziewanie ogłosił, że chce, by negocjacje w Senacie między Republikanami a Demokratami w sprawie nowego pakietu stymulującego zostały przełożone na okres po wyborach prezydenckich 3 listopada.
Późnym wieczorem na Twitterze Trump wezwał jednak Kongres do zatwierdzenia serii środków antykryzysowych, mających wspierać gospodarkę, w tym m.in. pomoc dla linii lotniczych.
Część analityków na Wall Street spekuluje, że posunięcie Trumpa to zwykła taktyka negocjacyjna. Inni oceniają, że prezydent jest zdania, że amerykańska gospodarka tak naprawdę nie potrzebuje kolejnego impulsu fiskalnego.
Ray Dalio z Bridgewater Associates ocenia, że ruch prezydenta USA "z pewnością nie jest dobry" i będzie negatywny dla gospodarki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.