Paliwa na stacjach benzynowych powinny w przyszłym tygodniu potanieć - prognozują analitycy. Wskazują, że ceny w hurcie wykazują wyraźny trend spadkowy, który dotąd nie przełożył się na obniżki w detalu, ale powinno to nastąpić w najbliższych dniach.
Spadek cen ropy w okolice 40 dolarów za baryłkę przynosi efekty w postaci obniżek krajowych cen w hurcie - wskazuje Biuro Maklerskie Reflex. Według niego, w mijający tygodniu na pierwszych stacjach pojawiły się już obniżki, a w przyszłym należy się spodziewać bardziej wyraźnej zmiany średnich cen w dół.
Reflex zwraca uwagę, że z powodu poprawy marż detalicznych, nawet gdyby ceny w hurcie zaczęły rosnąć, to na stacje podwyżki powinny być przełożone ze znacznym opóźnieniem.
Trend spadkowy wydaje się mieć charakter trwały - ocenia portal e-petrol.pl, co - jego zdaniem - oznacza, że w najbliższym czasie kierowcy mogą spodziewać się w końcu upragnionej korekty cen paliw na stacjach.
Są szanse, aby w przyszłym tygodniu trend spadkowy tak widoczny od początku września w sprzedaży hurtowej, w końcu dotarł także na stacje - dodaje portal.
Według prognoz e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu średnia cena benzyny 95 powinna mieścić się w przedziale 4,41-4,52 zł za litr, olej napędowy powinien średnio kosztować 4,30-4,40 zł za litr, a cena autogazu, od dłuższego czasu stabilna - powinna zawierać się w przedziale 1,96-2,03 zł za litr.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.