W pierwszym półroczu 2020 r. odnawialne źródła energii wytwarzały 40 proc. energii elektrycznej w Unii Europejskie, pierwszy raz ich udział był wyższy niż elektrowni bazujących na paliwach kopalnych, których udział wyniósł 33 proc.
Jak wynika raportu opublikowanego przez think-tank Ember, który powstał na bazie danych pozyskanych z platformy ENTSO-E, w pierwszej połowie 2020 r. odnawialne źródła energii wytworzyły 40 proc. energii elektrycznej w UE-27, podczas gdy ze źródeł bazujących na paliwach kopalnych pochodziło 34 proc., a z elektrownie jądrowe 27 proc.
Jak pokazują dane, w dużej mierze zmiany w strukturze wytwarzania energii elektrycznej w EU-27 wynikają z faktu, że węgiel został zastąpiony wiatrem i energią słoneczną. Udział węgla w rynku zmniejszył się o połowę od 2016 r. do zaledwie 12 proc. produkcji energii elektrycznej w UE-27. W tzw. międzyczasie udział w rynku energii wiatrowej i słonecznej zwiększył się z 13 proc. w 2016 r. do 21 proc. w pierwszej połowie 2020 r. Elektrownie wodne wytworzyły w pierwszych sześciu miesiącach 13 proc. energii elektrycznej w EU-27, a ze źródeł bazujących ba bioenergii pochodziło 6 proc. energii.
Z danych prezentowanych przez Ember wynika, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych wzrosła w pierwszym półroczu 2020 r. o 11 proc. do 480,1 TWh, co było głównie wynikiem wzrostu mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych i słonecznych i w mniejszym stopniu efektem dobrych warunków dla produkcji energii przez OZE. Produkcja energii elektrycznej w źródłach wiatrowych wzrosła o 11 proc. do 199,5 TWh, słonecznych o 16 proc. do 67,4 TWh, a wodnych o 12 proc. do168,3 TWh
Jednocześnie w pierwszym półroczu 2020 r. produkcja energii w elektrowniach spalających paliwa kopalne spadła o 18 proc. do 395,9 TWh, co według autorów raportu było spowodowane w dużej mierze spadającym popytem i rosnącą produkcją OZE.
Jak wynika z raportu, produkcja elektrowni węglowych w UE-27 w pierwszym półroczu spadła o 32 proc., z tym że źródła na węglu kamienny odnotowały spadek o 34 proc. do 67,9 TWh, a na węglu brunatnym o 29 proc. do 81,5 TWh. Spadek produkcji w pierwszym półroczu odnotowały też elektrownie gazowe - o 6 proc. do 220,7 TWh.
Największy spadek produkcji energii elektrycznej w źródłach węglowych odnotowano w Niemczech - o 31 TWh (39 proc.). W Polsce, Czechach, Bułgarii i Rumunii udział tych źródeł spadł odpowiednio o 12 proc., 20 proc., 20 proc. i 40 proc.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w Polsce w pierwszym półroczu produkcja energii elektrycznej z węgla spadła o 7,1 TWh wobec wzrostu importu o 1,9 TWh. Podobną sytuację odnotowano w Czechach, Bułgarii i Rumunii. W Czechach produkcja elektrowni węglowych spadła o 3,5 TWh, przy wzroście importu o 2,1 TWh, w Bułgarii spadek produkcji źródeł węglowych był na poziomie 1,9 TWh w porównaniu ze wzrostem importu o 1,1 TWh, a Rumunii spadek sięgnął 2,8 TWh przy wzroscie importu o 1,5 TWh.
Produkcja elektrowni jądrowych w pierwszym półroczu 2020 r. była na poziomie 395,9 TWh, co jest wynikiem gorszym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku o 12 proc.
Jak podaje Ember w pierwszym półroczu zapotrzebowania na energię elektryczną w EU-27 spadło o 7 proc. do 1,24 tys. TWh, a było to spowodowane pandemią koronawirusa oraz ciepłym styczniem i lutym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wraz z OZE rosną rachunki za prąd Jakie są koszty utrzymania wiatraków , przeglądy i części zamienne Podobno włókno szklane z którego są wyprodukowane jest rakotwórcze dlaczego ekolodzy nie wieszają się na łopatach ???