Co siódma spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych ma problem z regulowaniem swoich płatności; prawie połowa z nich to spółki budowlane - wynika z badania "Długi spółek giełdowych".
Jak wskazali autorzy badania przeprowadzonego przez Krajowy Rejestr Długów i Rzetelną Firmę, 57 spośród 404 sprawdzonych przez przez analityków spółek widnieje w bazie KRD jako dłużnicy. Oznacza to, że 14 proc. firm notowanych pod koniec czerwca na stołecznej giełdzie miało problemy z regulowaniem płatności.
Najwyższą średnią zadłużenia mają firmy wyceniane na mniej niż 10 mln zł. Każda z nich ma do oddania średnio ok. 780 tys. zł.
W porównaniu z ostatnią edycją badania "Długi spółek giełdowych" przeprowadzoną w lipcu 2019 r., liczba polskich firm notowanych na warszawskim parkiecie zmalała o 12, wśród nich mniej jest też tych, które mają problemy z zaległymi płatnościami.
Jak wyliczono, zadłużenie notowanych na giełdzie spółek zmniejszyło się prawie o 1/3 z 42,6 mln zł do 29,7 mln zł. Średnio każda zadłużona spółka ma do oddania ponad pół miliona złotych. Wśród nich nie ma tegorocznych debiutantów.
Prawie połowa zadłużonych (27 z 57) to firmy, które wyceniane są między 10 a 100 mln zł. Ich zaległości stanowią prawie 60 proc. (17,6 mln zł) wszystkich zobowiązań zadłużonych spółek. Co szósta spółka wśród dłużników wyceniana jest na ponad miliard złotych.
Analitycy wskazali, że zwlekające z regulowaniem na czas płatności spółki giełdowe mają 6 025 zobowiązania wobec 201 wierzycieli. W porównaniu z ubiegłorocznym badaniem liczba nieuregulowanych zobowiązań wzrosła prawie sześciokrotnie; 85 proc. to zaległości branży handlowej.
Prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki wskazał PAP, że w porównaniu z sytuacją sprzed roku część spółek zdołała spłacić swoje długi, dzięki czemu zaległości wszystkich znacznie się zmniejszyło. - Równocześnie patrząc na liczbę zobowiązań, widać wyraźnie, że branża handlowa jest jedną z tych, która najmocniej odczuła problemy związane z zamrożeniem gospodarki spowodowane epidemią - zaznaczył.
Analizując listę zalegających z płatnościami spółek giełdowych pod względem branż, najwięcej jest firm budowlanych - 31,6 proc. wszystkich dłużników. Na drugim miejscu znalazły się spółki z sektora produkcyjnego (17,5 proc.), a na trzecim instytucje finansowe (15,8 proc.).
Również pod względem wartości zadłużenia pierwsze miejsce zajmuje branża budowlana, z nieuregulowanymi zobowiązaniami przekraczającymi 13,9 mln zł. To prawie połowa wszystkich zaległości polskich spółek giełdowych. Na kolejnych pozycjach są firmy z branż: produkcyjnej (8,1 mln zł) i transportowej (2,34 mln zł).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.