Jeszcze 10 lat temu wykorzystanie energii odnawialnej było traktowane jako kosztowny kaprys. Ale rozwój technologi sprawił, że dawne drogie rozwiązania zastępują nowe - mniej materiałochłonne i wydajniejsze. Jak zmienił się świat OZE od 2010 roku?
Koszty energii odnawialnej nadal spadają, a odnawialne źródła energii stają się coraz częściej domyślnym źródłem wytwarzania energii po najniższych kosztach. Technologie wytwarzania energii odnawialnej nie tylko konkurują ze źródłami opartymi o paliwa kopalne, ale w coraz większym stopniu odbierają im dotychczasowe miejsce w miksach energetycznych. Dojrzałe technologie wytwarzania energii odnawialnej, takie jak energia wodna, bioenergia i energia geotermalna, są coraz bardziej konkurencyjne - czytamy w najnowszym raporcie IRENA - Międzynarodowej agencji energii odnawialnej.
Analizy agencji skupiły się na ostatnich 10 latach. Według danych, najbardziej, bo aż o 82 proc. spadły koszty wytwarzania energii ze słońca. Produkcja paneli słonecznych stała się masowa, a krajowe programy wsparcia tej technologii wywołały duży popyt na instalacje fotowoltaiczne - pozwalając na obniżkę ich cen. O 47 proc. staniała też technika skoncentrowanej energii słonecznej, w której energię uzyskuje się koncentrując za pomocą zwierciadeł energię na odbiorniku. Jednak takie instalacje wymagają dużych przestrzeni. Taniała także energa wiatrowa. Jednak spadek kosztów o 39 proc. w przypadku farm lądowych i 29 proc. w przypadku morskich uwarunkowany jest koniecznością stawiaia wysokich pylonów, na których umieszcza się turbiny.
Spadki kosztów to również oszczędności. Zastąpienie najdroższych 500 GW wyprodukowanych z węgla odnawialnymi źródłami energii spowodowałaby roczne oszczędność w wysokości 23 mld dolarów. Jedncześnie w powietrze nie trafiłoby 1,8 gigaton CO2 - czyli 5 proc. jego światowej produkcji.
Zmiany widać również, kiedy przyjrzymy się inwestycjom w OZE. Jeszcze w 2010 roku zainwestowanie 1 mln dolarów pozwalało na uruchomienie instalacj o mocy 213 kW. W 2019 te same pieniącze pozwalały na uruchomienie nowych 1005 kW. W przypadku naziemnych farm wiatrowych ten sam milion dawał w 2010 roku 514 kW, a w ubiegłym roku 679 kW.
Dalszy rozwój technologii OZE, zastosowanie nowych materiałów i rozwiązań doprowadzi do dalszego spadku kosztów, a co za tym idzie również cen energii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.