Do 157 przypadków wzrosła w czwartek (30 kwietnia) liczba zakażeń koronawirusem wśród pracowników Polskiej Grupy Górniczej. Najpoważniejsza sytuacja jest w rybnickiej kopalni Jankowice oraz katowickiej kopalni Murcki-Staszic.
Jak poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik PGG, w kopalni Jankowice potwierdzono 79 przypadków koronawirus, a 650 osób jest na kwarantannie, w katowickiej kopalni Murcki-Staszic 56 przypadków i 390 osób na kwarantannie, a w gliwickiej kopalni Sośnica 22 przypadki i 74 oosby objęte kwarantanną.
- Przyrost nie jest już tak duży jak w poprzednich dniach. Na przykład liczba zakażonych wzrosła o 5. I to mimo tego, że Sztab Kryzysowy Kopalni ROW zorganizował dodatkowe trzy wymazobusy, które obsługują wyłącznie pracowników ruchu Jankowice na kwarantannach - zaznaczył Głogowski.
W poniedziałek, 27 kwietnia, dwie kopalnie z najwjększą liczbą zakażonych - Jankowice oraz Murcki-Staszic, wstrzymały większość produkcji. Obydwa zakłady mają wrócić do pracy w poniedziałek, 4 maja.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kopalnia to nie miejsce - kopalnia to stan umysłu!
Na sośnicy przybywa zakażonych a na kwarantanie tylko 74 osoby? to gdzie ten wirus w biurowcu?
Staszoc i Bielszowice sa jak Rosja. To stan świadomości
Czy pracownicy odbywajacy kwarantanne, a probujacy wejść do pracy ( blokada dyskietki) beda zwolnieni dyscyplinarnie? I zapłaca na odchodne 30000zl? Bo na tym Staszicu to jakieś kosmiczne rzeczy sie działy