Projekt budowy transgranicznego rurociągu naftowego z Brodów na Ukrainie do Adamowa w Polsce po raz kolejny ubiega się o uzyskanie statusu PECI - Project of Energy Community Interest - poinformowało Międzynarodowe Przedsiębiorstwo Rurociągowe Sarmatia, odpowiedzialne za realizację projektu.
Jak podała spółka, "Wspólnota Energetyczna rozpoczęła konsultacje społeczne w ramach procedury utworzenia nowej listy projektów priorytetowych PECI/PMI dla zrzeszonych w ramach tej organizacji krajów".
"Projekt budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo po raz kolejny ubiega się o uzyskanie statusu PECI - Project of Energy Community Interest" - podkreślono m.in. w komunikacie Sarmatii. Wskazano, że przedsięwzięcie jest umieszczone na wstępnej liście projektów priorytetowych, wśród inwestycji sektora transportu ropy naftowej.
Spółka zaznaczyła, że do udziału w konsultacjach społecznych Wspólnoty Energetycznej są zapraszani m.in. przedstawiciele władz państwowych, podmiotów, stowarzyszeń branżowych, a także organizacji konsumenckich, związków zawodowych, organizacji pozarządowych, w tym ekologicznych, firm konsultingowych, federacji pracowników i pracodawców oraz inne zainteresowane strony, w tym "zwykli obywatele".
Sarmatia przyznała, iż zachęca partnerów i wszystkie osoby zainteresowane do udziału w konsultacjach społecznych oraz "poparcie projektu budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo".
Spółka wyjaśniła, iż w tym celu niezbędne jest wypełnienie krótkiej ankiety na stronie internetowej Wspólnoty Energetycznej - na życzenie uczestnika konsultacji udział w nich może być anonimowy.
"Konsultacje społeczne potrwają do dnia 30 kwietnia 2020 r. Ich wyniki zostaną opublikowane na stronie internetowej Wspólnoty Energetycznej" - zapowiedziała Sarmatia.
Celem projektu budowy rurociągu naftowego z Brodów do Adamowa, gdzie przy granicy z Białorusią znajduje się baza magazynowa PERN, jest dywersyfikacja dostaw surowca do Polski i dalej do Europy Zachodniej w oparciu o zasoby w regionie Morza Kaspijskiego.
Według Sarmatii, trasa przyszłego transgranicznego ropociągu została wprowadzona do Studiów Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego oraz Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego wszystkich 26 gmin na terenie Polski, przez które magistrala ma przebiegać. Chodzi o gminy na terenie województw: lubelskiego i podlaskiego.
W lutym 2019 r. Sarmatia informowała, że "wprowadzenie trasy rurociągu naftowego do Studiów Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego oraz Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego jest jednym z obowiązkowych etapów przygotowania projektu infrastrukturalnego oraz jednym z warunków spełnienie, którego jest niezbędne dla uzyskania pozwolenia na budowę".
Według spółki, projekt przewiduje budowę rurociągu naftowego o średnicy 700 mm na trasie o długości ponad 396 km, z czego ok. 270 km magistrali przebiegać będzie po stronie polskiej. Początkowa przepustowość ropociągu ma wynieść wyniesie 10 mln ton surowca rocznie, z perspektywą zwiększenia jej do 20 mln ton surowca na rok, w przypadku konieczności zwiększenia dostaw z regionu Morza Kaspijskiego. Projekt zakłada jednocześnie możliwość rewersyjnego wykorzystania rurociągu naftowego, czyli tłoczenia ropy naftowej na Ukrainę.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.