Grupa Lotos planuje ok. 1,4 mld zł nakładów inwestycyjnych w 2020 roku - wartość ta może być o 15-20 proc. niższa, w zależności od decyzji w sprawie konkretnych projektów - poinformował wiceprezes ds. produkcji i handlu Jarosław Kawula.
- Naszym celem jest 1,4 mld zł (nakładów inwestycyjnych), przy czym warunkowo może to być 15-20 proc. mniej. Jednym z projektów jest HBO (Hydrokrakingowy Blok Olejowy) - zależnie od naszej decyzji ten projekt może być realizowany lub nie. Nasz planowany CAPEX nie zawiera natomiast potencjalnej inwestycji w projekt polimerowy Grupy Azoty, ponieważ jest to inwestycja finansowa - powiedział Kawula podczas telekonferencji.
W 2019 roku wydatki inwestycyjne Lotos wyniosły 1 mld zł.
- Projektem, na którym najbardziej nam zależy, jest budowa Hydrokrakingowego Bloku Olejowego. Umożliwi on m.in. produkcję wysokiej jakości bazowych olejów smarowych - napisał prezes Paweł Majewski w opublikowanych w czwartek liście do akcjonariuszy Lotosu.
Prezes dodał, że grupa nadal poważnie rozważa też projekt budowy elektrociepłowni.
- Dzięki tej inwestycji zwiększyliśmy nie tylko bezpieczeństwo energetyczne naszego zakładu, ale również nasze portfolio produktowe - ocenił.
Jak podał prezes, Lotos analizuje również reaktywację projektu budowy terminalu morskiego na Martwej Wiśle, który umożliwiłby wykonywanie przeładunków komponentów i produktów na własnych nabrzeżu, dywersyfikację kanałów ekspedycji produktów i importu surowców oraz zmniejszenie kosztów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.