Tyski samorząd dostał 300 milionów złotych dofinansowania na remont drogi szybkiego ruchu, która przebiega przez miasto. Jak poinformował portal nettg.pl prezydent Tychów Andrzej Dziuba, za dwa lata droga DK1 przebiegająca przez miasto będzie miała wyłącznie bezkolizyjne skrzyżowania.
- To są pieniądze z funduszy strukturalnych, z Ministerstwa Infrastruktury. Cała inwestycja będzie miała 85 procent dofinansowania – przyznaje prezydent Dziuba. - Przez dwa lata kierowcy jadący od strony Katowic w kierunku Bielska będą napotykali na utrudnienia, ale po remoncie będą mieli wyłącznie skrzyżowania bezkolizyjne. Chodzi mi konkretnie o odcinek DK1 od granic naszego miasta do Kobióra. Planujemy między innymi wykonanie dwupoziomowych skrzyżowań, założenie ekranów wyciszających i inne prace modernizacyjne. Mam nadzieję, że kierowcy zrozumieją początkowe utrudnienia. Naprawdę warto będzie się trochę pomęczyć, by później jeździć bezpieczną trasą – dodaje prezydent Dziuba.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.