W ciągu kilku tygodni Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia chce ogłosić przetarg na studium wykonalności Kolei Metropolitalnej. Przetarg miał być w 2019 r., ale jego przygotowanie opóźniły konsultacje m.in. z zarządcą kolejowej infrastruktury, spółką PKP PLK.
Kolej Metropolitalna to jeden z głównych projektów GZM - działającego od 2018 r. związku 41 samorządów, którego jednym z ustawowych zadań jest transport publiczny. Wykonana przez ekspertów Politechniki Śląskiej czterowariantowa koncepcja Kolei Metropolitalnej była gotowa w styczniu ub. roku, w kolejnych miesiącach uzupełniano ją o suplement przygotowywany na podstawie szerokich konsultacji.
W drugiej połowie ub. roku władze GZM mówiły o pracach nad kolejnym krokiem - przetargiem na studium wykonalności Kolei Metropolitalnej, który miał być ogłaszany w listopadzie lub grudniu.
Odpowiedzialny za transport członek zarządu Metropolii Grzegorz Kwitek pytany w środę, 8 stycznia, o tę kwestię powiedział PAP, że założenia do przetargu były konsultowane m.in. ze spółką PKP PLK, Urzędem Marszałkowskim Woj. Śląskiego czy Kolejami Śląskimi.
- Uwagi do założeń, które spłynęły, spowodowały drobne przesunięcie. Dość istotne uwagi, związane z planami inwestycyjnymi, które wcześniej nie były artykułowane, zgłosiły PLK. Zakładamy, że uda się ogłosić przetarg w ciągu kilku tygodni - powiedział członek zarządu GZM.
Zaznaczył, że jedną z podstaw dla opracowania studium będzie uzupełniona koncepcja Kolei Metropolitalnej. Inną podstawą ma być zamówione kilka lat temu studium transportowe dla subregionu centralnego woj. śląskiego, do którego w ostatnich miesiącach powstawał tzw. koreferat. W tym roku aktualizowany będzie jeszcze tzw. model ruchu, przygotowany w ramach studium.
Kwitek wyjaśnił, że funkcjonowanie transportu na terenie GZM w ostatnim czasie zmieniało się - np. w ciągu ostatnich dwóch lat, także przy finansowym wsparciu Metropolii, o 20 proc. wzrosła liczba pasażerów Kolei Śląskich. Jednocześnie praktycznie wyczerpana została przepustowość głównych linii kolejowych, po których pociągi regionalne jeżdżą dziś razem z dalekobieżnymi i towarowymi.
- Wykonawca studium wykonalności będzie miał za zadanie na bieżąco patrzeć, co się dzieje. W tej chwili w PLK trwają prace nad nową strategią inwestycyjną. W najbliższej unijnej perspektywie finansowej ma zostać wykonane studium wykonalności rozbudowy odcinka linii Będzin - Zawiercie, z separacją ruchu regionalnego - zaznaczył członek zarządu GZM.
- Docelowo separacja ma być od Zawiercia po Tychy - zasygnalizował Kwitek. Przypomniał, że prace projektowe dla odcinka Będzin - Katowice Ligota dobiegają końca, a dla pozostałych odcinków trwają prace studialne.
- Najmniej zaawansowany jest chyba odcinek Gliwice - Katowice, ale tu też będziemy pracować nad wykazaniem potrzeby separacji - zapowiedział.
- Widzimy, że nasze plany dotyczące Kolei Metropolitalnej wpisują się w to, co robią już PLK. Jak to policzyliśmy, nie będzie trzeba aż tylu miliardów, ile początkowo zakładano, jeśli chodzi o dodatkowe potrzebne środki na Kolej Metropolitalną, bo część tych prac jest już projektowanych. Widzimy np. zapisane w Programie dla Śląska 4 mld zł pod hasłem Śląska Kolej Aglomeracyjna - wskazał Kwitek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.