Odbiurokratyzowanie gospodarki będzie jednym z celów prac sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju - powiedział w czwartek jej nowy szef Krzysztof Tchórzewski. Priorytetem w nowej kadencji będzie też tworzenie warunków prawnych do rozwoju.
Krzysztof Tchórzewski, szef resortu energii w ustępującym rządzie, został w czwartek wybrany na szefa sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju (GOR) podczas pierwszego jej posiedzenia.
Pytany o plany dotyczące działań komisji w nowej kadencji wskazał, że najważniejsze jest utrzymanie tempa rozwoju gospodarczego i wzrostu PKB, czyli takie stworzenie warunków do funkcjonowania naszej gospodarki, żeby trend związany ze zmniejszeniem bezrobocia i przyrostu PKB się utrzymał.
- To jest podstawowy warunek dopędzania starej Europy - podkreślił. Dodał, że musimy ją nie tylko dopędzić, ale i wyprzedzić.
Jak mówił, komisja musi stwarzać ku temu warunki poprzez dobrą współpracę z rządem z jednej strony, a z drugiej poprzez "tworzenie warunków prawnych do rozwoju".
Priorytetem komisji będzie też, jak zapowiedział Tchórzewski, kontynuowanie działań, które tworzą warunki do zakładania nowych przedsiębiorstw czy inwestowania. Podkreślił też wagę przepływu informacji, chodzi o to, aby przedsiębiorcy szybko dowiadywali się o zmianach prawnych, czyli by mogli np. skorzystać z obniżonego podatku lub nowego systemu rozliczania.
Powiedział, że zadaniem komisji będzie także "odbiurokratyzowanie gospodarki".
Pierwsze posiedzenie komisji, dodał, będzie poświęcone opracowaniu programu działania, który ma powstać z uwzględnieniem propozycji poszczególnych ministrów.
- Posłowie, członkowie komisji, spróbują się do tego odnieść, żeby powstało spójne działanie Sejmu i rządu - wyjaśnił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zapewne Pan Minister wykorzysta swoje doświadczenia odbiurokratyzacji ze swej pracy w ministerstwie? A więc lewe skrzydło na prawe, tył do przodu, przód do tyłu a wszystko w dół i na dno ! Widzę ciemność.... Nic nie zrobił w zakresie OZE, pogłębił kryzys węglowy a wizja polskiej energetyki znalazła się w czarnej dziurze. Mam apel do Pana Ministra: Niech lepiej niczego nie dotyka, bo jak jeszcze coś jako tako działa - to i to z pewnością zepsuje!