Naprawa torów i remont budynku stacyjnego - oto bieżące zadania, jakich podjęli się gospodarze Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu. Nie dojdzie natomiast w tym roku do przebudowy kolejnych wagonów-węglarek na wagony pasażerskie. Ten plan czeka na realizację w dalszej kolejności.
- Aktualnie trwa duża naprawa torów, w tym rozjazdów na terenie stacji Bytom Karb Wąskotorowy oraz prowadzone są naprawy bieżące na szlaku. Cały czas trwają też prace przy przywracaniu do pełnej sprawności urządzeń nastawni dysponującej Bytom Karb Wąskotorowy - informuje Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu. - W dalszej przyszłości, jak najbardziej, planujemy budowę nowych wagonów pasażerskich [przerobionych z węglarek - red.]. Ale najpierw chcemy wyremontować i ponownie włączyć do ruchu już istniejące, a oczekujące naprawy, wagony letnie - dodaje.
Gospodarze najstarszej na świecie nieprzerwanie czynnej kolei wąskotorowej podsumowali też sezon letni. Od 9 czerwca do 8 września w soboty, niedzielę i święto 15 sierpnia trasę między Bytomiem Wąskotorowym a Miasteczkiem Śląskim Wąskotorowym pokonało 108 pociągów, z których skorzystało 13 352 osoby.
Oprócz pociągów planowych do Miasteczka Śląskiego, kursowały też pociągi rozkładowe podczas Industriady, łącznie więc do 7 września z przejazdów skorzystało około 17 tysięcy pasażerów. Później były jeszcze przejazdy z okazji Święta Pary w Kopalni Zabytkowej 28 września oraz dzień później z okazji Święta Pary na GKW. W oba te dni pociągi te były prowadzone parowozem wypożyczonym z Kolei Wąskotorowej w Rudach koło Rybnika. Jesienią raz w tygodniu kursuje Srebrny Pociąg pomiędzy Bytomiem a Tarnowskimi Górami, który ostatni kurs ma zaplanowany na 8 grudnia. Pełna statystyka znana więc będzie dopiero pod koniec roku.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe nie wożą już węgla od kilkunastu lat. Mają jednak na stanie jeszcze niemało wagonów, którymi węgiel transportowany był z bytomskich kopalń Centrum czy Rozbark do elektrowni w Chorzowie. Jako że na razie nie widać perspektyw na wznowienie przewozów węgla, węglarki te w miarę sił i środków przerabiane są na wagony służące przewozom ludzi.
- W tym roku nie dokonano żadnej przebudowy węglarek na wagony pasażerskie. Wykonano za to dwie naprawy główne połączone z modernizacją wagonów pasażerskich przebudowanych jeszcze za czasów PKP. Wagony te były wcześniej przez kilka lat odstawione ze względu na stan techniczny, dzięki naprawie zostały ponownie włączone do ruchu. Po naprawie wagony te są zamknięte mają drzwi i okna, mają tapicerowane siedzenia, oświetlenie i ogrzewanie - wyjaśnia Paweł Niemczuk.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.