Osiemdziesiąt kolejnych obiektów trafi do bazy hałd sudeckich, przygotowanej przez Oddział Dolnośląski Państwowego Instytutu Geologicznego we Wrocławiu. Badania terenowe zakończą się w październiku.
Tegoroczne prace są kontynuacją badań z lat 2013-2017. Wtedy to zinwentaryzowano 445 hałd i osadników kopalnianych w polskiej części Sudetów - od hałdy koło wsi Ulicko niedaleko Świeradowa-Zdroju na zachodzie aż po hałdy poarsenowe w Złotym Stoku w Górach Złotych na wschodzie. Badaniami objęto także obiekty należące do KGHM w rejonie Warty Bolesławieckiej i Złotoryi, czyli pomiedziowe osadniki tak zwanego Starego Zagłębia. W tamte przedsięwzięcie zaangażowane było kilkanaście osób, a jego efekt stanowi internetowa baza danych zamieszczona na stronie PIG.
W tym roku postanowiono objąć badaniami dalsze 80 obiektów, w tym m.in. hałdy po eksploatacji złóż rud miedzi, cyny, kobaltu i srebra w rejonie Gierczyna i Przecznicy w Górach Izerskich, hałdy w okolicy Lipy niedaleko Jawora na Pogórzu Kaczawskim czy też hałdy po wydobyciu złota na Wielisławce koło Sędziszowej w Górach Kaczawskich.
Dodatkowo wszystkie hałdy, zarówno te 445 zinwentaryzowanych kilka lat temu, jak i te 80 z tegorocznych badań, zostaną poddane klasyfikacji pod względem ich oddziaływania na środowisko - czy są obojętne, szkodliwe czy też wybitnie szkodliwe dla otoczenia. Ma to znaczenie, gdyż zdarzało się, że inwestorzy nieświadomie rozbierali toksyczne hałdy.
- Stwierdziliśmy, że wiele z tych hałd jest naruszanych, w tym także poprzez nielegalne pozyskiwanie materiału - mówi Cezary Sroga z Państwowego Instytutu Geologicznego we Wrocławiu. - Była taka sytuacja, że w przeszłości urobek z hałdy pouranowej w Radoniowie wykorzystano jako podbudowę do utwardzenia lokalnej drogi.
Innym przykładem może być hałda gromadząca m.in. żużle i wypałki z przeróbki łupków pirytonośnych oraz odpady z przedwojennej fabryki kwasu siarkowego. Znajduje się ona w należącym do wsi Ciechanowice przysiółku Pod Zegarem, leżącym u podnóża Rudaw Janowickich. Tamtejsza hałda o wymiarach około 200 na 100 m zawiera bardzo dużą ilość kadmu, rtęci i arsenu. Mimo tego została zakwalifikowana i sprzedana jako działka budowlana. W niedalekiej przeszłości na terasie zalewowej u podnóża hałdy ludność uprawiała jarzyny, a na samej hałdzie istniało boisko piłkarskie. Na hałdzie rosły też maliny, porzeczki i poziomki pozyskiwane przez okolicznych mieszkańców.
Tegoroczna inwentaryzacja zaczęła się w styczniu od kwerendy archiwalnej i prac biurowych. Pod koniec lata i na początku jesieni mają być wykonane zasadnicze prace terenowe oraz badania laboratoryjne materiału odpadowego. Wyniki mają być znane do końca roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.