"Górnicy dostali po kieszeni. Szczególnie ci ze Śląska" - piszą autorzy publikacji pt. "Mapa zarobków w Polsce", która w środę, 7 sierpnia, ukazała się na portalu money.pl.
W oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego o wynagrodzeniach Polaków money.pl podkreśla duże różnice regionalne. Na Mazowszu pracownik zakwalifikowany do kategorii "działalność profesjonalna, naukowa i techniczna" zarabiał w czerwcu średnio 8,4 tys. zł brutto (najwięcej w kraju), gdy w województwie lubuskim już zaledwie 3,3 tys. zł brutto. Inny przykład: w handlu 6,2 tys. zł brutto miesięcznie wynosi pensja w województwie mazowieckim, ale w warmińsko-mazurskim zaledwie 3,6 tys. zł.
Najnowsza mapa zarobków w Polscehttps://t.co/7LY1FMNVV7
"Względnie najbardziej wyrównane są zarobki w przetwórstwie przemysłowym. Owszem, jest tu przewaga województw: mazowieckiego, dolnośląskiego i śląskiego, ale różnice są względnie niewielkie. To, gdzie pracujesz w fabryce, nie ma jak widać większego znaczenia dla twoich zarobków" - zauważa portal money.pl.
"Komu i gdzie ubyło najbardziej?" - pytają autorzy i pokazują na... mieszkańców Śląska. Zarobki prawie się tam nie zmieniły, chociaż przeciętnie w czerwcu wzrosły w polskich firmach o 5,3 proc. rok do roku, czyli o ok. 256 zł brutto miesięcznie.
"Takie dane muszą przyprawiać o wściekłość mieszkańców Śląska. (...) To wszystko oczywiście wpływ górnictwa" - ocenia portal money.pl, tłumacząc, że taniejący na rynkach węgiel powstrzymuje pracodawców od "ewentualnych szaleństw płacowych".
"Dane GUS dla całego kraju pokazują spadek zarobków w górnictwie w czerwcu o aż 16 proc. rok do roku. Dotknęło to głównie województwa śląskiego, w mniejszym stopniu kopalń w województwie lubelskim" - informuje money.pl.
Portal podkreśla jednak, że "nadal na średnią płac w gospodarce duży wpływ ma górnictwo. 83 tys. pracowników to wciąż bardzo duża grupa, choć nie aż tak duża jak w 1990 roku, gdy przy węglu pracowało 390 tys. osób. Zarobki należą tam wciąż do najwyższych w Polsce - wskazują dane GUS. Konkretnie są drugie najwyższe po branży paliwowej. W górnictwie płaci się średnio ponad 8 tys. zł brutto miesięcznie" - piszą autorzy "Mapy zarobków w Polsce".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dołączam się do osób, które choć raz chciałyby dostać te 8 tys. brutto, właściwie to mógłbym się zrzec całego socjalu górniczego i wystarczyłoby mi 12 wypłat po 6 tys. brutto (na oddziale GZL). @Gad - na fedrujących ścianach zarobki są jeszcze w miarę dobre, bo zawsze dostanie się jakąś premię (jeśli ściana prawie cały czas jedzie) zresztą na wypłatę ścianowca mocno wpływają niemal obowiązkowe święta. Dodam, że autora tematu zapraszamy każdego 10-tego dnia miesiąca na jakąkolwiek kopalnię, by pokazać mu kwitki z wypłat.
Panowie czerwiec miał 19 dni czarnych lipiec miał 23 .4 dniowki po 150 zł to różnica 600 zł O co wam chodzi? Tez pracuje na kopalni na dole poza wydobyciem i rocznego zarobku miałem na PIT ponad 80 tyś . Więc wychodzi ponad 7 tyś brutto na miesiąc. Jesteście zwykle gleby i nie wiecie skąd macie wyplaty .Co roku 10-tego stycznia słyszę głupie gadki że wyplaty oszukane ale że w grudniu Górnik przerobil 18 dni A 13 leżał to nie widzi
Fala, tylko w porównaniu z innymi branżami na ilość osób w górnictwie zatrudnionych jest dużo więcej wypadków
Do POlak2,Jak ja bym 5000 zarobił brutto jak górnik to żyja jak lord i smielą się jeszcze odzywać do tych 5000 '' -masz tak żałosny szczyt marzeń ,że nawet nie warto komentować
KWK Bielszowice super atmosfera i wypłaty takie że co miesiąc można szaleć. Proponuję zmienić nazwę Polski Gułag Górniczy logo zamiast tego śmiesznego diamentu kajdany i ryż.
Skąd wy macie te dane? Jakie 8 tysięcy? Dlaczego bierzecie średnią razem z dozorem dyrekcja i paniami w biurze?? Zwykły fizyczny górnik tego nie zarobi nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Redakcjo tego pisemka radzę się srogo zastanowić co puszczacie w Polskę bo to są brednie co wypisuje cię!!
Skąd te dane, że zarabiamy takie kwoty jakie wymienia autor?jak bym miał takie pieniądze, to żył bym jak lord,później inni ludzie w kraju przeczytają i wierzą, że Górnicy śpią na pieniądzach Dajcie nam te 8tys Pozdrawiam
Ja jem kapustę a dyrektor mięso czyli obydwoje jemy gołąbki
Jak ja bym 5000 zarobił brutto jak górnik to żyja jak lord i smielą się jeszcze odzywać do tych 5000 dochodzi trzynastka Barbórka i premie za straty firmy plus talon na wągiel to głupot niech kret nie piszę bo się pogrąży ino i z 5000 robi się 8000 jo nie godom zarobia tyż 5000 i nie nazekom ale w żadnej formie nie ma że mo straty i takie przywileje w tedy wszystko się zabiero i zostaje 5000 i tyz starczy że hej a robota jak kazdo inno wszędzie jest nie bezpieczeństwo i wypadki a płakać mogą ci co nie mają nawet minimalnej krajowej a wy to jeszcze 500plus mocie na bajtla każdego to to cicho bycie
Bo nasze kopalnie są nie rentowne i przynoszą straty zamiast zysków a do tego jeszcze im premie wypłacają trzynastki Barbórki i talony na jedzenie nie mówiąc o talonach na węgiel inne firmy gdy mają straty to takich przywilej nie ma bo za co premie jak straty są a praca jak każda inna wszędzie można zginąć i kierowca spłonie rozerwie go przy wypadku ratownik WOPR utonie i ryby go wpierdzielą ciepłownia w komorze może się ugotować i nikt nie ma takich przywilei jak górnik a oni najwięcej zarabiają no może ci co robią w spółkach jaskółkach to nie zarobią nawet minimalnej krajowej ale to też jak i wszędzie indziej
Rodzina w Warszawie zarabia między 8000 a 12000 zł na rękę a przy każdym spotkaniu słyszę że my przywileje mamy bo węgiel barbórka czternastka faktycznie mamy przy pensji 3100 zł na rękę i zsumowaniu mamy jałmużnę
Ciekawe, ze w bankach płace nie spadają jak idzie kryzys. W górnictwie, co tylko wahnie w dół, to od razu tną. Winna jest Unia, bo wali w węgiel każdym możliwym sposobem. Trudno funkcjonować kiedy największa wspólnota gospodarcza świata robi wszystko, żeby nom kopalnie pozamykać! To co to będzie jak w górnictwie naprawdę przyjdzie kryzys?! Rozwalą nas barany z Tuskiem na czele! Powinnismy walczyć o swoje. Jak będziemy stać jak te piz*dy w kącie, to nic nie wywalczymy. Musimy walczyć o węgiel!
Za 700 euro na kopalni? zasiłek dla bezrobotnych w Niemczech to 480e + czynsz
Zebrali wszystkich do jednego kosza (dyrektorów różnego rodzaju kierowników ,nadsztygarów i wychodzi 8tys zł)a zwykły górnik pracujący nawet w soboty i niedziele ledwo wychodzi3tyś zł a redakcja pisze nie prawdziwe informacje,zapytajcie się górników to wam prawdę powiedzą!!
Nie chce nic barbórki czternastki dodatków 32 zł tylko te srednie 8 tyś.brutto miesięcznie .
Zwiazkowiec ,,sierpien 80 kwk halemba ,ostatnio wyplata 9750 netto bez sobot z etatu nadsztygra ,,szczesc boze
Jak opłacacie z naszych pieniędzy oddelegowane do związków sekretarki na Ziemowicie to trudno się dziwić, ze zarobki spadły, jak można płacić 3 tys. zł za parzenie kawy i schadzki towarzyskie w biurze związków, a nowych pracowników przyjmuje sie do działu socjalnego do obsłużenia pgg family
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Hahaha chyba na raty. Pracuję na KWK Piast.
(...) 8.000zł brutto... skąd wy bierzecie te kwoty ?! Zarabiam 5.000zł brutto z czego 2300zł to składki , pracuję na oddziale wydobywczym KWK MARCEL staż pracy 5lat.
Panowie jo nic nie chca, tylko chociaz raz zobocyc ta srednio zarobków 'górników' na swoim pasku. Szczęść Boże!
Tak właśnie jest premie poucinane wypłaty coraz mniejsze..!!! Żądamy konkretnych podwyżek realnych a nie wirtualne dodatek 32zl co na wypłacie nie było widać tak zeszycie mądrzy dyrektorzy wszystko premie zabrali. Dość pracy za grosze!!!!