Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami, gdyż słabną nadzieje na agresywne ruchy Fed i obniżkę stóp procentowych w USA. W centrum uwagi było posiedzenie EBC, po którym prezes Mario Draghi powiedział, że "znaczna stymulacja" jest potrzebna w strefie euro.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,50 proc., do 27.133,11 pkt.
S&P 500 spadł o 0,53 proc., do 3.003,67 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 1,00 proc., do 8.238,54 pkt.
W przyszłym tygodniu w środę swoją decyzję ws. stóp procentowych ogłosi Fed. Rynki spodziewają się obniżki stóp procentowych o 25 pb., ale te nadzieje zaczynają słabnąć w sytuacji pojawiających się mocnych danych makroekonomicznych.
- Nasi klienci zastanawiają się co robić. (...) Z jednej strony, jeśli mieć na uwadze Fed i jego możliwą zmianę podejścia do polityki monetarnej, klienci odczuwają presję, by inwestować i uzyskać pewną stopę zwrotu, ale z drugiej strony obawiają się, że wartość akcji jest przeszacowana - powiedziała Christine Hurtsellers, CEO Voya Investment Management.
Strateg rynku globalnego JP Morgan Jasslyn Yeo przewiduje, że w tym kwartale na rynkach akcji może mieć miejsce wyprzedaż. Według Yeo może być ona spowodowana korektą w dół prognoz wyników na przyszły rok.
- Uważamy, że może istnieć ryzyko, iż wyniki spółek pójdą w dół - powiedziała Jasslyn Yeo.
Notowania Tesli spadły w czwartek ponad 14 proc. - producent samochodów elektrycznych podał, że w II kw. skorygowana strata na akcję wyniosła 1,12 USD wobec oczekiwanych 31 centów.
Akcje Facebooka spadły ponad 2 proc., oddając wcześniejsze zyski. Spółka w drugim kwartale zanotowała 1,99 USD zysku netto na akcję, a rynek spodziewał się zysku w wysokości 1,88 USD na akcję.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.