W piątek, 5 lipca, w kopalniach KGHM miały miejsce niebezpieczne zdarzenia. Życie stracił 40-letni górnik.
Jak informowaliśmy w portalu netTG.pl w ZG Rudna wystąpił wstrząs o energii 1,3x10^8 J. Pięciu górników zostało rannych. Natomiast w w kopalni Polkowice-Sieroszowice doszło do obwału skał. W wyniku tego zdarzenia zginął 40-letni górnik. Prezes KGHM Polska Miedź Marcin Chludziński zadecydował o wprowadzeniu trzydniowej żałoby w spółce.
Wstrząs w ZG Rudna wystąpił w rejonie oddziału G-7 o godz. 20.41. W obszarze tym pracowało kilkunastu górników.
Kilkadziesiąt minut później w ZG Polkowice-Sieroszowice doszło do obwału skał. Mimo natychmiastowej akcji nie udało się uratować 40-letniego operatora samojezdnych maszyn górniczych. Miał 40 lat, osierocił jedno dziecko. Był mieszkańcem Głogowa.
Jak poinformował KGHM Polska Miedź, okoliczności tego wypadku wyjaśni komisja.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.