Podczas piątkowej, 21 czerwca, sesji na Wall Street indeksy DJI i S&P 500 otarły się o rekordowe poziomy, chociaż na koniec dnia zamknęły się na lekkich minusach. Rynki liczą, że kolejnym ruchem Fedu będzie obniżka stóp proc.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,13 proc., do 26.718,86 pkt.
S&P 500 spadł 0,13 proc., do 2.950,46 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,24 proc., do 8.031,71 pkt.
Podczas sesji Dow Jones na chwilę przebił rekordowy poziom z 3 października 2018 r. Blisko rekordu był także S&P 500, który w czwartek wzrósł do rekordowego poziomu 2.954,18 pkt.
- Obecnie jesteśmy w jednym z najbardziej ryzykownych momentów, jakie kiedykolwiek zobaczymy na rynkach akcji () Ceny aktywów nie wynikają z silnych fundamentów, tylko z sentymentu oraz nadziei na zmiany w polityce monetarnej - powiedział Michael O'Rourke, główny strateg rynkowy w JonesTrading.
Prezydent USA Donald Trump potwierdził w piątek, że dzień wcześniej siły amerykańskie były już gotowe do ataku odwetowego przeciwko Iranowi, ale wstrzymał operację na 10 minut przed rozpoczęciem.
Trump napisał na Twitterze, że siły USA były gotowe, by "ubiegłej nocy wziąć odwet, (atakując) w trzech różnych miejscach", gdy zapytał "ile (osób) zginie". "150 osób - brzmiała odpowiedź generała. 10 minut przed atakiem zatrzymałem go, to nie jest proporcjonalne wobec zestrzelenia bezzałogowego drona" - tłumaczył.
Agencja Reutera podała w piątek, że przedstawiciele Iranu poinformowali o otrzymaniu w nocy z czwartku na piątek ostrzeżenia ze strony prezydenta Donalda Trumpa, które zostało przekazane za pośrednictwem Omanu.
Według urzędnika irańskiego Teheran "dał jasno do zrozumienia, że nasz przywódca jest przeciwko rozmowom ()". Dodał, że "każdy atak na Iran będzie miał regionalne i międzynarodowe konsekwencje".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.