Wtorkowa, 21 maja, sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami indeksów, a Dow Jones zyskał ponad 200 punktów. W centrum uwagi były spółki technologiczne, a według analityków powrót apetytu na ryzykowne aktywa związany jest ze złagodzeniem stanowiska USA wobec Huawei.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,77 proc., do 25 877,33 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,85 proc. do 2864,36 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę o 1,08 proc. do 7785,72 pkt.
W górę szły notowania producentów półprzewodników - Qualcomm zyskiwał 2 proc., a Intel i Nvidia po 2-3 proc.
Akcje detalisty Kohl's spadały 11 proc. - firma zaraportowała, że miała kwartalny zysk na akcje w wysokości 61 centów vs konsensus 68 centów.
Kurs innego detalisty - J.C. Penney zniżkował blisko 10 proc. - spółka zaraportowała gorsze od oczekiwań wyniki finansowe.
Notowania Tesli spadały prawie 2 proc. - według Morgan Stanley w przypadku wystąpienia "najgorszego scenariusza" akcje producenta samochodów elektrycznych mogą spać do 10 USD wobec 97 USD za akcję w poprzedniej wycenie. Bank inwestycyjny wskazuje na rosnące zadłużenie oraz ekspozycję na tarcia geopolityczne.
W poniedziałek Departament Handlu USA przyznał 90-dniową ulgę niektórym amerykańskim firmom i klientom korzystającym ze sprzętu Huawei. Amerykańska administracja dodała, że może rozszerzyć okres trwania ulg.
- Celem tej decyzji jest niedopuszczenie do załamania się infrastruktury internetowej oraz systemów komputerowych i telekomunikacyjnych. (...) To nie kapitulacja, tylko dbanie o porządek - ocenił Kevin Wolf, były urzędnik Departamentu Handlu USA.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.