Zgodnie z planem działania czescy górnicy zakończyli w piątek, 12 kwietnia br., rekonesans wyrobisk kopalni CSM, w których w grudniu ub.r. doszło do tragicznego w skutkach wybuchu metanu. Śmierć poniosło wówczas 13 górników, w tym 12 Polaków.
- Potwierdzam, że ratownicy weszli do wyrobisk i sprawdzili panujące tam warunki. Zlokalizowanych zostało pięć ciał ofiar katastrofy. Znajdują się w przodku. Do innych wyrobisk ratownikom nie udało się przejść – powiedział rzecznik OKD Ivo Celechovsky.
Ratownicy otrzymali już oczekiwane pozwolenie nadzoru górniczego na prowadzenie dalszej akcji. Rozpoczęła się ona w poniedziałek, 15 kwietnia br. Warto podkreślić, że otamowane wyrobiska mają w sumie 4800 m.
Karel Blahut, kierownik ruchu zakładu górniczego CSM, zwrócił uwagę, że akcja ratownicza będzie prowadzona w bardzo trudnych warunkach. Należy się więc liczyć z tym, że ciała pierwszych pięciu górników zostaną wyprowadzone na powierzchnię najprawdopodobniej nie wcześniej niż pod koniec kwietnia br. Tych zaś, którzy zginęli bliżej ściany, nawet w połowie maja br.
Petr Dedek w rozmowie z dziennikarzem portalu netTG.pl przypomniał, że zgodę na wydobycie ciał na powierzchnię muszą wyrazić najpierw organy śledcze, w tym przypadku policja.
Policyjne radiowozy parkowały przed budynkiem dyrekcji kopalni CSM już w środę, 10 kwietnia br. Może to oznaczać, że niebawem ratownicy otrzymają taką zgodę.
Tymczasem organa śledcze Polski i Czech prowadzą śledztwo w sprawie przyczyn wybuchu. Przesłuchiwani są kolejni świadkowie.
- Czynności trwają na bieżąco. Prokurator referent przesłuchał do tej pory kilkudziesięciu górników. Protokoły są tłumaczone. Swoje działania kontynuuje także policja. Śledztwo na pewno potrwa jeszcze kilka miesięcy. Czekamy na wydobycie zwłok. Konieczna będzie ich identyfikacja, a także sekcje – wyjaśniła Aleksandra Tartanus, naczelnik Wydziału I Śledczego gliwickiej Prokuratury Okręgowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.