Samodzielna obudowa kotwowa to nie problem, to wyzwanie – to jeden z wniosków z sesji, którą w piątek, 12 kwietnia, w ramach International Mining Forum 2019 zorganizowała kopalnia Budryk. Temat ten nieprzypadkowo został poruszony właśnie w zakładzie zlokalizowanym w Ornontowiach. To właśnie tu w IV kwartale br. ma rozpocząć pracę bolter miner, czyli kombajn przodkowy, który umożliwi zastosowanie obudowy kotwowej.
Sesję poprowadził dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa prof. Stanisław Prusek, który dbał o dyscyplinę czasową oraz podsumowywał wystąpienia prelegentów.
Jako pierwszy głos zabrał Witold Chowaniec z Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach. Poruszył on kwestię aktualnych przepisów dotyczących obudowy kotwowej.
Przedstawiciel gliwickiego OUG przypomniał, że kwestię tę reguluje rozporządzenie ministra energii z dn. 23 listopada 2016 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących prowadzenia ruchu podziemnych zakładów górniczych.
Chowaniec wyjaśnił, że aktualny stan prawny dopuszcza stosowanie obudowy kotwowej w wyrobiskach górniczych. Jednk istniejące przepisy w niewielkim stopniu regulują zakres wykorzystania oraz sposób projektowania i wykonania obudowy kotwowej. Taki stan rzeczy pociąga za sobą konieczność wypracowania dobrych praktyk w zakładach górniczych w zakresie stosowania obudowy kotwowej w oparciu o doświadczenia górnictwa światowego oraz współpracę z placówkami naukowymi i naukowo-badawczymi.
W czasie sesji zaprezentowano także referat poswięcony kombajnowi, który w tym roku rozpocznie pracę w kopalni Budryk. Będzie to bolter miner 12 MC, który wyprodukuje firma Komatsu.
Swoimi spostrzeżeniami na temat stosowania obudowy kotwowej podzieli się także naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa, Politechniki Śląskiej i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Od strony przedsiębiorców referaty zaprezentowali przedstawiciele JSW Innowacje, KGHM Cuprum czy firmy DSI.
Dyrektor kopalni Budryk Jarosław Adamek w czasie sesji przyznał, że w pierwszym etapie wykorzystania bolter minera nie będzie chodziło przede wszystkim o naukę i zdobywanie doświadczenia, a nie o śrubowanie wyników w drążeniu wyrobisk.
Sesję odwiedził także wiceprezes JSW ds. produkcji Tomasz Śledź, który wspomniał, że konieczna jest współpraca wszystkich spółek górniczych, by sektor mógł się rozwijać. Przyznał, że chodzi m.in. o wymianę doświadczeń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.