- Ten wynik jest po prostu efektem dobrze zorganizowanej pracy brygad przodkowych, transportowych i odstawy, czyli całej naszej górniczej rodziny - mówi Sławomir Olbrycht, kierownik robót górniczych ds. robót przygotowawczych w kopalni Sośnica o niepobitym od 1997 r. rekordzie postępu drążenia chodnika, który w marcu ustanowili górnicy oddziału GRP1.
Wrażenia, którymi z dziennikarzem "Trybuny Górniczej" zaraz po wyjeździe z ostatniej marcowej zmiany dzielili się górnicy oddziału GRP1 pod kierownictwem Adama Radzika, opisujemy w najnowszym numerze tygodnika w artykule "Pobili własny rekord".
O korzyściach, jakie przynosi w ruchu Wesoła eksploatacja węgla zalegającego pomiędzy jednym a drugim wyrobiskiem piszemy w tekście pt. "Na Wesołej wybierają płoty".
Aby na dole można osiągać wybitne efekty, potrzebne są pieniądze: o trudnościach w zakresie finansowania firm radzili w poniedziałek pracodawcy zrzeszeni w Górniczej Izbie Przemysłowo-Handlowej na ważnym spotkaniu z udziałem wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego oraz przedstawicieli Agencji Rozwoju Przemysłu. "Trybuna Górnicza" ujawnia plan powołania specjalnego funduszu, który mógłby rozwiązać wiele problemów inwestycyjnych w polskim górnictwie.
Specyficzny kłopot mają pracownicy dozoru ruchu pod ziemią w kopalniach - od 10 lat czekają na rozporządzenie, które jednoznacznie wskaże, że ich zatrudnienie uznaje się za tzw. pracę górniczą w kategoriach ZUS, uprawniającą do wcześniejszej emerytury. Zawiłości problemu opisujemy na łamach tygodnika górniczego.
O tym, że warto pracować bezpiecznie, przekonują się uczestnicy nowego typu szkoleń BHP oraz biorący udział w znakomitym konkursie "Pracuje bezpiecznie", którego nowa edycja rozpoczyna się w Polskiej Grupie Górniczej.
Dlaczego w Jastrzębskiej Spółce Węglowej nie kryją radości po wynikach badań próbek złoża w zasobach kopalni Budryk? Bo potwierdziły występowanie najbardziej pożądanego i najdroższego węgla koksującego typu 35. O planie zdublowania producji - w artykule pt. "Typ 35 uszczęśliwił kopaplnię Budryk".
Zwykła woda, tyle że z głębi kopalń może okazać się również cennym surowcem. W jaki sposób wodę, którą wypompowywuje się z nieczynnych zakładów, zamierza wykorzystać Spółka Restrukturyzacji Kopalń - o tym już w czwartek, 4 kwietnia w "Trybunie Górniczej".
Główny Instytut Górnictwa, w którego kopalni doświadczalnej Barbara w Mikołowie pracują aż 3 trzy reaktory jest o krok od zastosowania metody zgazowania węgla na skalę przemysłową. Tymczasem w Zabrzu pasjonaci historii z Muzeum Górnictwa Węglowego zawarli intrygującą umowę o współpracy z... miejscowym browarem. "Piwo zawsze było częścią górniczej tradycji" - o inicjatywie jej reaktywowania przeczytamy w dziale "Po szychcie" w tygodniku branży górniczej.
Jeśli tradycje "po szychcie", to oczywiście sport, ale nie tylko fusbal! "Czarnym sportem" miłośnicy zwą wyścigi na żużlowym torze. Jeden z najstarszych i najbardziej utytuowanych klubów żużlowych w Polsce - KS ROW Rybnik, którego korzenie sięgają 1932 r., nie musi już martwić się o przyszłość w najbliższym sezonie. Zawodnicy wystąpią wkrótce w barwach Polskiej Grupy Górniczej, która została właśnie sponsorem tytularnym rybnickich żużlowców. O wydarzeniu piszemy na łamach "Trybuny Górniczej".
Zapraszamy do lektury! Tygodnik dostępny już w czwartek, 4 kwietnia, jak zwykle na bramach kopalń i w kioskach regionu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.