Senat USA nie zaaprobował rezolucji w sprawie programu "Green New Deal", który zakłada między innymi rezygnację z stosowania paliw kopalnych.
W liczącym 100 senatorów amerykańskim senacie, 57 głosowało przeciwko rezolucji, a 43 wstrzymało się od głosu. Wśród przeciwników rezolucji byli wszyscy republikanie oraz dwóch demokratów i jeden senator niezrzeszony. Wśród tych, którzy wstrzymali się od głosu byli pozostali demokraci.
Przeciwnicy "Green New Deal" określają program mianem utopijnych idei, całkowicie pozbawionych konkretnych planów wdrożenia. Program oprócz radykalnej polityka prośrodowiskowej zakłada też powszechną opiekę medyczną, darmowe studia i gwarantowane miejsca pracy. Przywódca większości senackiej Mitch McConnell nazwał go "socjalistyczną zmianą całej gospodarki USA".
Program "Green New Deal" zaproponowany przez demokratów, miał być próbą rozpoczęcia dyskusji nad zdefiniowaniem warunków prawnych dla uruchomienia rządowych inwestycji w czystą energię oraz infrastrukturę i programy społeczne. Demokratom chodziło o pobudzenie debaty politycznej w tej sprawie, jednak przywódca większości senackiej republikanów Mitch McConnell wymusił głosowanie, zanim plan miał szansę na krajową debatę lub przesłuchania w Kongresie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.