Prezes URE zatwierdził w piątek, 22 marca, taryfy dystrybucyjne pięciu największych dostawców energii elektrycznej na 2019 r. Stawki dystrybucji dla odbiorców w gospodarstwach domowych spadną średnio o ok. 5 złotych miesięcznie (6,6 proc.) - poinformował Urząd Regulacji Energetyki.
22 marca 2019 r. Prezes URE zatwierdził taryfę przesyłową Operatora Systemu Przesyłowego - PSE oraz taryfy dystrybucyjne pięciu największych dystrybutorów energii elektrycznej: PGE Dystrybucja, Tauron Dystrybucja, Enea Operator, Energa Operator oraz innogy Stoen Operator.
Stawki dystrybucji dla odbiorców w gospodarstwach domowych spadną średnio o ok. 5 złotych miesięcznie (6,6 proc.)
W sumie spadek średniej stawki za dystrybucję dla wszystkich grup taryfowych (A, B, C i G) dla pięciu największych dystrybutorów wynosi 4 proc. i wynika głównie z ustawowego obniżenia stawek opłaty przejściowej. "Uzyskanie takiego efektu nie byłoby możliwe, gdyby nie wpływ Prezesa URE na skalkulowanie pozostałych stawek opłat przedsiębiorstw w taki sposób, aby chronić odbiorców przed wzrostem opłat, a jednocześnie zapewnić przedsiębiorstwom środki na realizację inwestycji służących bezpieczeństwu dostaw" - napisano w komunikacie URE.
Skutki zmian rachunków w dystrybucji obliczono dla odbiorców w gospodarstwach domowych zużywających energię w grupach G11 i G12 – dla średniego zużycia w kraju, co w przybliżeniu odpowiada rocznemu zużyciu energii w tych grupach przez przeciętną 3-osobową rodzinę, przy najczęściej stosowanym okresie rozliczeniowym.
Dla PGE i Tauron łączne skutki dla odbiorców podano w przedziałach ze względu na istniejące jeszcze zróżnicowanie stawek opłat w poszczególnych obszarach.
Warto przypomnieć - podkreśla URE - że taryfy dystrybucyjne nie mogły zostać zatwierdzone w terminie umożliwiającym ich wejście w życie z początkiem 2019 r. ze względu na przepisy uchwalonej 28 grudnia 2018 r. tzw. ustawy prądowej. Dopiero nowelizacja tej ustawy, która weszła w życie 6 marca tego roku, wyłączyła spod regulacji ustawy zasady określania stawek opłat dystrybucji i przesyłania energii elektrycznej, a tym samym umożliwiła Prezesowi URE kontynuowanie postępowań administracyjnych w sprawie zatwierdzenia tych taryf.
Regulator nie zatwierdzi taryf na sprzedaż energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych w 2019 roku - podano.
Nowe regulacje prawne spowodowały także zawieszenie części kompetencji URE - wynikających z ustawy Prawo energetyczne - do ustalania taryf na obrót energią w oparciu o zasadę kosztów uzasadnionych czy też o zasadę równoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych oraz odbiorców energii - dodano w komunikacie URE.
Na mocy ustawy zamrażającej ceny prądu nastąpiło przedłużenie do końca 2019 r. stosowania cen ustalonych w taryfach funkcjonujących w dniu 31 grudnia 2018 r. W związku z tym rozpatrywanie przez Prezesa URE wniosków sprzedawców energii o zatwierdzenie taryf na 2019 r. stało się bezprzedmiotowe. Dlatego postępowania administracyjne w tych sprawach zostaną umorzone - czytamy w informacji URE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W samej rzeczy, należy śmiać się czy płakać, cóż za kolosalne oszczędności, toż to całe 60 zł/ rok, buhaha!