Unia Europejska do 2030 r. straci w wyniku brexitu od 13,3 do 63 mld euro, co oznacza spadek unijnego PKB o 0,11 - 0,52 proc.; skutki dla Polski to obniżenie PKB o 0,4 - 0,55 proc. - wynika z przedstawionego w środę, 13 lutego, raportu DNB Bank Polska i firmy doradczej PwC.
Jak podkreślili autorzy raportu "Kierunki 2019. Nowe nadzieje, nowe zagrożenia w dobie rosnącego egoizmu gospodarczego. Skutki dla polskiej gospodarki i przedsiębiorstw", 29 marca Wielka Brytania prawdopodobnie opuści Unię Europejską. Zastrzegli, że dziś trudno wyrokować, jakie będą ostatecznie skutki tego pierwszego w historii wyjścia kraju z UE dla całej Wspólnoty i poszczególnych państw.
Według szacunków zawartych w raporcie, PKB Wielkiej Brytanii w 2020 r. powinno być o 3-5,5 proc. niższe niż gdyby brexit nie miał miejsca.
"Z kolei w zależności od scenariusza, Unia Europejska do 2030 r. straci w wyniku brexitu od 13,3 do 63 mld euro, co oznacza spadek PKB o 0,11 do 0,52 proc." - wskazano.
Wyliczono, że w przypadku Polski PKB będzie niższe o ok. 0,4 - 0,55 proc. Ponadto analitycy spodziewają się deprecjacji złotego i podniesienia stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski, co spowolni wzrost gospodarczy. W polskim eksporcie do Wielkiej Brytanii dominują - jak przypomniano - maszyny, urządzenia, sprzęt elektryczny i elektrotechniczny (m.in. komputery), sprzęt transportowy (m.in. samochody i części do nich), a także przetwory spożywcze oraz artykuły przemysłowe. Branże te odpowiadają za 61 proc. całego polskiego eksportu do Wielkiej Brytanii.
"Oznacza to, że producenci działający w sektorach przetwórstwa przemysłowego, transportu i motoryzacji, a także w branży spożywczej mogą odczuć najsilniej utrudnienia w wymianie handlowej z Wielką Brytanią po jej wyjściu z Unii Europejskiej" - podkreślił, cytowany w środowym komunikacie, wiceprezes PwC Jacek Socha.
W raporcie wskazano też, że ok. 13 proc. ankietowanych firm uważa, iż tzw. twardy brexit będzie miał duże lub bardzo duże skutki dla ich działalności. W przypadku 60 proc. będzie on niewielki.
Z kolei prawie jedna czwarta ankietowanych obawia się konsekwencji wojny handlowej zapoczątkowanej przez administrację Donalda Trumpa.
"Dla samych Stanów Zjednoczonych może ona oznaczać spadek PKB o 0,5 proc. oraz utratę 700 tys. miejsc pracy w szczytowym momencie, który przypada na trzeci kwartał 2019 r." - ocenili eksperci. Ewentualna dalsza eskalacja konfliktu i podniesienie stawek celnych do 25 proc. mogłaby, jak zaznaczono, skutkować dalszym spadkiem PKB o 1,8 proc. w pierwszym kwartale 2020 r. oraz utratą blisko 2,6 milionów miejsc pracy.
Jak podkreślają autorzy raportu, przetwórstwo przemysłowe, a zwłaszcza motoryzacja i elektronika to obszary o największej ekspozycji na wymianę międzynarodową, a więc również najbardziej narażone na ograniczenia otwartości państw.
"Dlatego to właśnie niemiecki przemysł motoryzacyjny wymienia się jako branżę, która najsilniej może odczuć nową politykę handlową Stanów Zjednoczonych. Polska, jako dostawca półproduktów dla producentów samochodów, również może odczuć skutki wojny celnej" - ocenił, cytowany w komunikacie, prezes DNB Bank Polska Artur Tomaszewski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.