Przyszłość każdej kopalni, prócz bieżącej produkcji, zależy głównie od ciągłego przygotowywania kolejnych frontów robót, drążenia nowych wyrobisk, udostępniania i rozcinki nowych parcel eksploatacyjnych, a w dalszej perspektywie nowych wyrobisk kapitalnych, które w przyszłości stanowić będą drogi odstawy urobku, transportu lub wentylacji.
Już od prawie roku w zakładach spółki podejmowane są działania optymalizujące i zwiększające potencjał wydobycia węgla, w tym programy „Jakość” oraz „Efektywność”. Głównym celem tego drugiego jest zoptymalizowanie działań w zakresie drążenia wyrobisk korytarzowych. Przy jego opracowaniu została wykorzystana wiedza i doświadczenie kadry inżynieryjno-technicznej wszystkich zakładów JSW. Dzięki temu doszło do wymiany doświadczeń pomiędzy poszczególnymi kopalniami i udało się wypracować kształt wyposażenia drążonego przodka. Postawiono m.in. na mobilny transport i innowacyjne technologie odstawy urobku.
Kompleksowe podejście
- Chodzi o ciągniki manewrowe elektryczne, zasilane akumulatorowo – zwraca uwagę Wojciech Badaj, główny inżynier górniczy w ruchu Zofiówka, kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie.
- Są ciche, charakteryzują się niewielkimi gabarytami, nie wytwarzają spalin, nie pogarszają warunków klimatycznych. Obecnie w naszym ruchu pracują dwie takie maszyny, cieszą się dobrą opinią załogi i dozoru. Z kolei kompleksowe podejście do odstawy urobku polega na wprowadzeniu podajników taśmowych z napędem wysypowym oraz przenośników taśmowych dużej mocy, które wraz z trasami budowane są dla konkretnie projektowanej ściany. Zastosowane duże moce przenośników pozwoliły osiągać duże długości tras. Obecnie w drążonym chodniku podścianowym B-3a, w pokładzie 407/1, pracuje przenośnik o długości ok. 1700 m. Urządzenie funkcjonuje w ruchu automatycznym, a jego praca jest monitorowana kamerą przemysłową. W ramach kompleksowego podejścia do odstawy urobku wprowadzono także nowoczesne przesypy urobku wyposażone w stoły antyudarowe – tłumaczy.
Kompleksowe spojrzenie na obudowę wyrobisk korytarzowych to kolejna odsłona programu „Efektywność”. W związku ze schodzeniem eksploatacji na coraz większe głębokości, i co za tym idzie z coraz bardziej skrępowaną rozcinką, spowodowaną zaszłościami eksploatacyjnymi, w znacznej mierze wyczerpały się możliwości stalowej obudowy podporowej. W tym przypadku prace ruszyły dwutorowo. W wyrobiskach przyścianowych szeroko zastosowano kotwienie wysokie, prowadzone sukcesywnie za postępem przodka.
Podglądanie Bogdanki
- Jako całkowitą nowość w chodniku podścianowym E-6 pokładzie 505/1, oprócz przykatwianego podciągu, zastosowano kotwienie międzyodrzwiowe w caliźnie. Pozwoliło to zwiększyć podziałkę obudowy, a tym samym ograniczyć ilość zużytej obudowy łukowej i akcesoriów do jej wykonania. Ponadto w wyrobiskach kapitalnych wprowadzono oprócz kotwienia wysokiego wykładkę mechaniczną. Co ciekawe jest to technologia szeroko stosowana u naszych kolegów z LW „Bogdanka”. Teraz wchodzi do kopalń JSW – zdradza Mariusz Grzonka, nadsztygar i kierownik oddziału GRP1/Z.
Aby zapewnić źródło energii dla urządzeń pomocniczych w drążonym wyrobisku kompleksy przodkowe wyposażono w mobilne agregaty hydrauliczne przemieszczające się po szynach wraz z pozostałym wyposażeniem przodka.
Dzięki wypracowanej koncepcji i środkom przeznaczonym w JSW na inwestycje, w wyrobiskach Zofiówki dokonuje się prawdziwy skok technologiczny. Jednak osiągane efekty nie zawsze muszą wiązać się z dużymi nakładami finansowymi. Przykładem takiego rozwiązania są wprowadzone niedawno zasobniki na lutnie parciane współpracujące z układem lutni wirowych. To proste w budowie urządzenie znacznie usprawniło bieżące wydłużanie lutniociągu za postępem przodka, zwłaszcza w warunkach zagrożenia metanowego.
A co na ten temat ma do powiedzenia załoga?
- Nie trzeba daleko szukać efektów wdrażania programu. Praca stała się mniej uciążliwa dzięki dobrej organizacji transportu w pobliżu frontu robót – argumentuje Marek Lenczyk, przodowy Oddziału GRP1/Z.
- Starsi stażem koledzy z dystansem spoglądali na wprowadzane innowacje, dopiero po pewnym czasie przekonali się o ich pozytywnych stronach. Młodzi lubią innowacje, szybciej się uczą. Nie chcą pracować w oparciu o stare rozwiązania – przyznaje Robert Buchta, jeden z najmłodszych przodowych w kopalni.
Jastrzębska Spółka Węglowa jest nastawiona na długoterminowy, zrównoważony oraz stabilny rozwój. Od 2025 r. na jednego pracownika przypadać ma około 1 tys. t wydobytego węgla rocznie.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Taka innowacja, ze na ruchu Knurów znajduje sie kombajn EBZ, od wrzesnia drazy chodnik 14b na poziomie 850 i od wrzesnia ma juz ok 110 dni postoju na awarie i nikt sie w centrali w tym nie interesuje. W tym roku fedrowalismy cale 5 dni bo kombajn, czesci ktore wrocily po remoncie wytrzymaly znow cale 2 dni.
Widać że bez odpylacza jada