Do 18 kwietnia 2020 r. ma zakończyć się modernizacja ok. 3 km głównej linii tramwajowej w Dąbrowie Górniczej. Prace powinny rozpocząć się w marcu br. Wtedy też należy się spodziewać pierwszych utrudnień w ruchu tramwajów.
O podpisaniu z firmą Tor-Krak wartej 62,9 mln zł brutto umowy ws. tych prac poinformował w piątek rzecznik spółki Tramwaje Śląskie Andrzej Zowada. To jeden z większych remontów istniejących torowisk w obecnym miliardowym projekcie unijnym tego operatora i pierwsza tramwajowa inwestycja dotowana przez Unię Europejską w Dąbrowie Górniczej.
Chodzi o modernizację wydzielonego torowiska wzdłuż ul. Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej. To znaczna część tamtejszej linii wiodącej wzdłuż głównych arterii miasta, która nie została objęta trwającymi pracami projektowymi dąbrowskiego samorządu - zmierzającymi do ich gruntownej modernizacji.
- Zadanie obejmuje przebudowę infrastruktury tramwajowej w ciągu ul. Kasprzaka, od ronda Budowniczych Huty Katowice do skrzyżowania z ul. Zaplecze wraz z częścią pętli Gołonóg. Łącznie przebudowanych zostanie 5,8 km toru pojedynczego, a długość modernizowanego odcinka linii dwutorowej to ok. 2,8 km - powiedział cytowany przez Zowadę prezes TŚ Bolesław Knapik.
"Przedsięwzięcie Tramwajów Śląskich wpisuje się w nasze plany dotyczące "Zielonej mobilności", czyli zmiany układu komunikacyjnego w mieście, wprowadzenia równowagi między ruchem samochodowym, rowerowym, pieszym i transportem zbiorowym. Spółka pokazuje, że jest solidnym partnerem, z którym można realizować takie ambitne zadania" - uznał prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak.
Zowada zaznaczył, że modernizacja linii dwutorowej daje możliwość prowadzenia robót przy zachowaniu ruchu tramwajowego po jednym torze, z krótkimi wstrzymaniami ruchu na czas montażu rozjazdów. Zgodnie z umową termin jej wykonania to 15 miesięcy. Oznacza to, że całość prac powinna zostać zakończona do 18 kwietnia 2020 r.
- Jako że styczeń nie jest najlepszym momentem na rozpoczynanie tego typu prac budowlanych, a wykonawca musi jeszcze dopełnić różnych formalności związanych z przejęciem placu budowy, prace realnie będą mogły się rozpocząć w marcu. Wtedy też należy się spodziewać pierwszych utrudnień w ruchu tramwajów - wskazał rzecznik TŚ.
W trwającym od końca sierpnia ub. roku na wykonawcę tego zadania zainteresowanie inwestycją zgłosiło do połowy listopada pięciu wykonawców. Konsorcjum spółek z grupy NDI proponowało cenę 60 mln zł brutto, a spółka Tor-Krak - 62,9 mln zł. Budżet zamówienia określono na 48,3 mln zł brutto. Najkorzystniejszą ofertę wybrano pod koniec grudnia ub. roku.
W równoległym przetargu Tramwaje poszukiwały wykonawcy remontu jedynego połączenia sieci spółki od strony miast Górnego Śląska i Sosnowca z torowiskami na terenie pozostałych miast Zagłębia Dąbrowskiego - na terenie Sosnowca i Będzina.
W tym przetargu TŚ otrzymały trzy oferty - dwie z nich zmieściły się w budżecie wynoszącym 64,3 mln zł brutto. Konsorcjum PRKiI Trakcja i Silesia Invest zaproponowało cenę 46,3 mln, a spółki z grupy NDI 47,4 mln zł. Zamawiający na początku grudnia wybrał ofertę NDI - zapewniającą dłuższą gwarancję.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.