- W naszej ocenie wprowadzone ostatnio regulacje nie powinny mieć bezpośredniego wpływu na funkcjonowanie Towarowej Giełdy Energii - powiedział piątkowej, 11 stycznia, "Rzeczpospolitej" prezes TGE, Piotr Zawistowski.
Zawistowski był pytany, czy wprowadzone zmiany dotyczące regulacji cen prądu mogą spowodować spadek obrotów TGE.
- Giełda nie prowadzi szczegółowych analiz w tej sprawie, gdyż nowe przepisy dotyczą relacji sprzedawców z odbiorcami końcowymi, a nie bezpośrednio nas - podkreślił.
- Ponieważ co do zasady zaproponowany mechanizm polega na utrzymaniu zeszłorocznych cen według pewnego modelu, jednocześnie rekompensując spółkom różnice w ponoszonych kosztach, które związane są z tym mechanizmem, mogłoby się wydawać, że nie powinno to zaburzyć hurtowego rynku energii elektrycznej - mówił w wywiadzie.
Jak zaznaczył, użył stwierdzenia "mogłoby się wydawać" celowo, ponieważ jest niepewność, co będzie po 2019 r., a transakcje na TGE zawierane będą nie tylko na ten rok, ale także na lata następne.
- Uczestnicy rynku oczekują teraz na szczegółowe regulacje, które pokażą, na jakich zasadach będą otrzymywać rekompensaty za utrzymanie cen prądu na wcześniejszych poziomach - dodał Zawistowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.