- Koncentracja metanu w wyrobisku kopalni Stonava (OKD) musiało być wyższe o ok. 4,5 raza niż dopuszczają przepisy – powiedział Czeskiej Agencji Prasowej (CTK) Bohuslav Machek, rzecznik Czeskiego Urzędu Górniczego.
Odniósł się tym samym do domniemanych przyczyn tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło w karwińskiej kopalni w czwartek, 20 grudnia. Śmierć poniosło 13 górników, w tym 12 polskich.
- Nie będziemy na razie komentować zdarzenia, czekamy na wyniki dochodzenia, które prowadzi Obwodowy Urząd Górniczy w Ostrawie – podkreślił rzecznik dodając, że eksperci zbadają czy na zaistniałą sytuację miał wpływ czynnik ludzki, problem techniczny, a może jakieś przyczyny naturalne.
- Inspektorzy Obwodowego Urzędu Górniczego w Ostrawie zabezpieczyli dokumentację ruchu zakładu – dodał Machek.
Potwierdził, że w miejscu zdarzenia były zamontowane urządzenia mierzące poziom metanu. Dlaczego nie zadziałały?
- To będzie przedmiotem analiz – uściślił.
Tymczasem czeskie media zaczęły spekulować o możliwościach manipulowania wskazaniami czujników.
Według hetmana województwa morawsko-śląskiego, Ivo Vondráka, żaden z czujników nie sygnalizował podwyższonej wartości.
- Nie spotkaliśmy się w OKD nigdy ze zjawiskiem celowego manipulowania odczytami. Gdyby górnicy tak postępowali sami na siebie wydawaliby wyroki – stwierdził Ivo Čelechovský, rzecznik OKD.
W wypowiedzi dla CTK stwierdził, że pomiędzy czujnikami może dochodzić do kumulacji metanu, czujnik nie wychwytuje podwyższonych wartości i w rezultacie może nastąpić wybuch.
- Czy tak było, to zbada komisja, która rozpocznie pracę pod ziemią jak tylko warunki na to pozwolą – dodał rzecznik OKD.
Do tego momentu mogą upłynąć tygodnie. W niektórych miejscach wyrobiska temperatury sięgają nawet 1 tys. st. C – twierdzi strona czeska.
Tymczasem CTK poinformowała, że w szpitalach leczonych jest obecnie trzech górników. Życie jednego z nich jest zagrożone.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.