W Filharmonii Śląskiej w Katowicach, w czwartek, 22 listopada Barbórkę świętował Wyższy Urząd Górniczy. Uroczystą akademię poprzedziła poranna msza św. odprawiona pod przewodnictwem biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej Adama Wodarczyka w kościele p.w. św. Piotra i Pawła.
W uroczystości oprócz kierownictwa WUG wzięli udział m.in. parlamentarzyści, szefowie spółek górniczych, naukowcy i liderzy central związkowych. List skierowany do uczestników przez prezydenta RP Andrzeja Dudę odczytał sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Błażej Spychalski.
„(…) Przesyłam gratulacje i słowa uznania dla kadry zarządczej i wszystkich pracowników polskiego nadzoru górniczego. Dziękuję państwu za zaangażowanie i profesjonalizm w wykonywaniu trudnych i odpowiedzialnych zadań na rzecz tysięcy zatrudnionych w polskim przemyśle wydobywczym. Osobne wyrazy szacunku kieruję do osób, które otrzymują dziś krzyże zasługi i medale za długoletnia służbę. Niech zaszczytne odznaczenia państwowe będą podziękowaniem za państwa osiągnięcia i dorobek oraz będą źródłem osobistej satysfakcji” - napisał prezydent. W liście zapewnił też, że „przemysł wydobywczy i energetyka oparta na węglu są i w dającej się przewidzieć perspektywie pozostaną fundamentem bezpieczeństwa surowcowego i energetycznego naszego kraju”.
Po odczytaniu listu Błażej Spychalski w imieniu głowy państwa wręczył złote, srebrne i brązowe krzyże zasługi. Później wręczono także medale za długoletnią służbę, a zwieńczeniem uroczystości była ceremonia przyznania honorowych szpad górniczych.
Prezes WUG wręczył też szpadę obecnemu na akademii szefowi czeskiego nadzoru górniczego Martinowi Štemberce. Prezydent Katowic Marcin Krupa został z kolei uhonorowany poprzez nadanie mu stopnia Generalnego Dyrektora Górniczego III Stopnia.
Podczas uroczystości minutą ciszy uczczono pamięć wszystkich, którzy zginęli, wykonując górniczą pracę - od początku tego roku życie straciło w kopalniach 20 górników, wobec 15 w całym ubiegłym roku. Jak mówił prezes WUG Adam Mirek, statystyki wskazują na wyraźny, malejący trend wypadkowości w ostatnim ćwierćwieczu, choć w różnych latach obserwuje się - czasem znaczne - wahania liczby wypadków.
- Zdajemy sobie sprawę, że prawidłowy ruch zakładu górniczego, w tym również bezpieczeństwo pracy, zależy od różnych przyczyn: naturalnych, technicznych czy ludzkich. Wiele jednak zależy - co nadzór górniczy musi dobitnie podnosić - od jakości uregulowań prawnych, warunkujących prowadzenie robót górniczych - mówił prezes.
Podczas uroczystości kilka razy przypominano, że najtragiczniejszym wydarzeniem w branży górniczej było bez wątpienia majowe tąpnięcie w jastrzębskiej kopalni Zofiówka, gdzie zginęło pięciu górników.
Na czwartkowej akademii wyrazy uznania za zaangażowanie w prowadzoną wówczas akcję ratunkową otrzymali trzej ratownicy, których Fundacja „Bezpieczne górnictwo” nagrodziła tytułem „dzielnych górników”. Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon znalazł się natomiast obok m.in. dyrektora GIG prof. Stanisława Pruska w gronie osób uhonorowanych odznaką Zasłużonego dla Bezpieczeństwa w Górnictwie.
W galerii: Barbórka Wyższego Urzędu Górniczego. Katowice, 22 listopada 2018 r. (zdjęcia: Bartłomiej Szopa - netTG.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nieroby swiętują swoje nierubstwo bo zwykły ryl na nich musi robić
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Kiedyś na Zofiówce był wstrząs i udekorowano dyrektora ' za akcję ' bo mu się fotel za biurkiem przesunął :-))))))
Brakuje mi tu jednego WIELKIEGO z OUG Rybnik , Mirosław K. ( kolarz teoretyk) zwanego Muminem ! Reszta urzędników OUG Rybnik miała 'ludzką twarz ' :-) i ich pozdrawiam ' Szczęść Boże ' .
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
TWA, czyli Towarzystwo Wzajemnej Adoracji. Wszyscy wielce zasłużeni, złomem obwieszeni...
Za co Ci ludzie przyznają sobie odznaczenia górnicze ? śmiech na sali
Po orderach widać że to prawdziwi górnicy lub związkowcy!