Większość indeksów giełdowych na Wall Street zakończyło poniedziałkową sesję niewielkimi spadkami, a wśród liderów zniżek znalazły się banki i spółki surowcowe. W centrum uwagi w dalszym ciągu są obawy przed podwyżkami stóp procentowych w USA, a także przed spowolnieniem wzrostu globalnej gospodarki.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,50 proc. do 25.317,41 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 0,43 proc. i wyniósł 2.755,88 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,26 proc. do 7.468,63 pkt.
Wzrostom w ramach S&P 500 przewodziły sektory IT i usług komunikacyjnych - akcje Facebooka, Adobe i Intela szły w górę o ok. 2 proc. Najgorzej radziły sobie natomiast spółki surowcowe i banki.
Walory producenta zabawek Hasbro traciły ok. 5 proc. po informacji, że spółka osiągnęła niższy od oczekiwań zysk za III kwartał.
Wśród banków ponad 2,5 proc. straciły akcje Bank of America i Citigroup, około 2 proc. zniżkowały JP Morgan Chase i Goldman Sachs.
W tym miesiącu Wall Street mocno straciła, ale w poniedziałek tych strat nie udało się zmniejszyć. Powodem słabszych nastrojów są obawy przed dalszymi wzrostami stóp procentowych oraz spowolnieniem wzrostu globalnej gospodarki.
- Rynek musi się nieco uspokoić zanim powrócą do niego inwestorzy. Mam nadzieję, że pomogą w tym wyniki spółek - powiedział Jeremy Klein, główny strateg rynkowy z FBN Securities.
Ze spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500, które do tej pory przedstawiły swoje wyniki za trzeci kwartał, 82 proc. przebiły oczekiwania pod względem zysków.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.