We wrześniu na międzynarodowym rynku węgla utrzymywał się, zapoczątkowany w drugiej połowie sierpnia, trend wzrostu cen tego surowca - wynika z najnowszej analizy katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), który monitoruje rynek węgla i sytuację w polskim górnictwie.
W ocenie analityków Agencji, obecny wzrostowy trend rozpoczął się m.in. za sprawą podniesienia cen energii w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz Włoszech. Towarzyszyły temu najwyższe od dekady ceny pozwoleń na emisję dwutlenku węgla, co spowodowało zwiększenie zużycia gazu do produkcji energii.
"Dodatkowo wzrost marży producentów energii zwiększył popyt na węgiel w Europie, a pojawienie się na platformie transakcyjnej ofert dostaw na listopad jeszcze bardziej pociągnęło ceny w górę - tak, że tygodniowy index CIF ARA (europejskie porty Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia - PAP) przekroczył psychologiczną barierę 100 USD za tonę" - czytamy w opracowaniu, opublikowanym we wtorek w prowadzonym przez ARP portalu Polski Rynek Węgla.
Z raportu wynika, że ceny spot pozostały we wrześniu wyższe od cen futures, co wskazywało na poprawę perspektyw ekonomicznych dla energetyki węglowej. Przyszłoroczne tzw. clean dark spready (wartość zysku na energii wytworzonej w elektrowni węglowej o sprawności 35 proc., po uwzględnieniu kosztów węgla i emisji), od początku sierpnia wzrosły niemal dwukrotnie i 6 września wyniosły ponad 5 euro na megawatogodzinie.
Poprawiła się też - jak czytamy w analizie - prognoza dla energetyki węglowej w Hiszpanii, gdzie w pierwszym tygodniu sierpnia produkcja energii z węgla była aż o 65 proc. wyższa w porównaniu z tym samym czasem rok wcześniej. Również w Turcji wzrost konsumpcji wymusił wzrost cen energii, przy ograniczonej dostępności węgla kolumbijskiego i możliwości zakupu surowca innego pochodzenia. Wraz z odbiciem cen w portach północnej Europy wzmocniły się również ceny dostaw węgla z RPA, kończąc jednocześnie okres siedmiu tygodni strat. Wrześniowe oferty dostaw na listopad w południowoafrykańskim terminalu Richard Bay opiewały na ponad 100 USD za tonę.
W drugiej połowie września, w wyniku zwiększenia produkcji energii z wiatru w Niemczech, spotowe ceny węgla w Europie nieco osłabły. Słabsza konsumpcja węgla w Niemczech umożliwiała niektórym elektrowniom uzupełnienie zapasów, co potencjalnie zaważyło na prognozach w zakresie nowych dostaw przypływających do portów ARA, jeżeli produkcja energii odnawialnej zmniejszy konsumpcję węgla.
Na cenach surowca w drugiej połowie września zaważył również znaczny poziom zapasów w centrach przeładunkowych portów ARA - zapasy w czterech głównych terminalach europejskich portów wzrosły do 5,65 mln ton na początku ostatniego tygodnia września, co oznacza wzrost o 50 tys. ton w ciągu tygodnia - to znacznie powyżej wynoszącej 4,8 mln ton średniej z tego samego okresu w latach 2014-2017.
Jak czytamy w analizie, na popularności w obszarze całego rynku coraz bardziej zyskuje węgiel z Rosji. "Ekspansja rosyjskich eksporterów węgla uplasowała ich na trzecim miejscu wśród światowej czołówki, z wynikiem 190 mln ton. Zakładany poziom wydobycia węgla w Rosji, tj. ponad 420 mln ton, prawdopodobnie przekroczy maksymalny poziom produkcji z 1998 roku" - oceniają eksperci ARP.
"O ile na rynku Atlantyku obserwowany jest stały poziom eksportu rosyjskiego surowca, to rynek Azji-Pacyfiku pozostaje dużym wyzwaniem dla Rosji, gdyż kraje azjatyckie są niechętne pozbyciu się relatywnie taniej formy pozyskiwania energii" - wskazują analitycy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.