Amerykańskie giełdy odrabiły straty z początku sesji i zakończyły dzień na umiarkowanych plusach. Wzrostom przewodziły spółki sektora FAANG, w tym zwłaszcza Apple. Inwestorzy czekają na decyzje prezydenta Trumpa ws. nowych ceł na chińskie towary o wartości 267 mld dolarów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,44 proc. do 25.971,06 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,37 proc. do 2.887,89 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,61 proc. do 7.972,47 pkt.
Zwyżkowały indeksy spółek technologicznych z sektora FAANG. Liderem zwyżek był Apple, który wzrósł o ponad 2 proc. i przerwał serię czterech spadkowych sesji z rzędu.
Analitycy UBS podnieśli cenę docelową akcji Apple do 250 USD z 215 USD wcześniej, wskazując, że duże perspektywy wzrostu ma zwłaszcza segment usług tej spółki. 12 września Apple organizuje coroczną imprezę, na której zaprezentuje kilka swoich premierowych produktów.
Twitter i Netflix zyskiwały po około 1,5 proc.
Amazon podał, że platforma b2b uzyskała 10 mld dolarów obrotów rocznie. Akcje spółki zyskały około 1,5 proc.
Pozytywne informacje płyną z amerykańskiego rynku pracy. W USA indeks optymizmu małych firm w VIII wyniósł 108,8 pkt. Oczekiwano 108 pkt. Mali przedsiębiorcy planują najwyższe wydatki od 2008 roku, a chęć zatrudniania nowych pracowników nigdy nie była wyższa.
Natomiast liczba nieobsadzonych etatów w USA wg ankiety JOLTS w lipcu wyniosła rekordowe 6,939 mln. Natomiast liczba odejść zatrudnionych jest najwyższa od 17 lat, co jest oznaką wzmacniania rynku pracownika.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.