W najbliższych dniach EUR/PLN prawdopodobnie utrzyma się w przedziale 4,30-4,32 z uwagi na negatywny sentyment do rynków wschodzących - oceniają eksperci. Ich zdaniem, informacje z USA mogą pod koniec tygodnia wspierać wyceny obligacji.
"Dziś złoty zachowuje się trochę słabiej, co jest głównie spowodowane awersją do ryzyka na światowych rynkach, sytuacją w Turcji i napięciami w światowym handlu wywołanymi przez renegocjację umowy NAFTA. Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych kilku sesji EUR/PLN może poruszać się w przedziale 4,28-4,33" - powiedział Marcin Turkiewicz, diler walutowy z mBanku.
Zdaniem Jakuba Rybackiego, ekonomisty z ING Banku Śląskiego, w najbliższych dniach EUR/PLN utrzyma się w przedziale 4,30-4,32.
"W kolejnych dniach sentyment międzynarodowy zapewne pozostanie negatywny dla rynków wschodzących i najprawdopodobniej złoty utrzyma się w okolicach bieżącego poziomu 4,30-4,32" - powiedział.
RYNEK DŁUGU
Rybacki zwrócił uwagę, że w poniedziałek rentowności krajowych SPW wzrosły znacznie bardziej niż miało to miejsce na pozostałych rynkach europejskich.
"Dominującym czynnikiem, który wczoraj spowodował słabość obligacji prawdopodobnie były problemy jednego z TFI, czyli zjawisko lokalne, niekoniecznie podyktowane sentymentem do rejonu czy do rynków wschodzących. To było raczej krótkotrwałe zaburzenie" - powiedział Rybacki.
"Sentyment na krajowym rynku długu pewnie dalej będą wyznaczały zmiany na rynkach europejskich. W tym momencie mamy drobne wzrosty, natomiast pod koniec tygodnia napłyną informacje z USA odnośnie porozumienie NAFTA i nowego pakietu ceł dla Chin. Te wydarzenia raczej będą wspierać wycenę obligacji i będą powodować utrzymanie rentowności na niskich poziomach" - dodał.
Inwestorzy bacznie przyglądają się rozmowom handlowym ws. renegocjacji porozumienia NAFTA między USA a Kanadą, które mają zostać wznowione w środę.
Rynki oczekują też na wieści odnośnie ewentualnego wprowadzenia nowych ceł na chińskie towary w wysokości 200 mld dolarów. Konsultacje publiczne w tej sprawie, przeprowadzane przez amerykańską administrację, kończą się w czwartek. Według doniesień medialnych możliwa decyzja ws. nowych ceł może zapaść jeszcze w tym tygodniu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.