To będzie trudny COP; pokładam ogromne nadzieje w polskiej prezydencji, ale łatwo nie będzie - powiedział w czwartek, 5 lipca, w Brukseli komisarz UE ds. działań klimatycznych i energii Hiszpan Miguel Canete. Do szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach (COP24) pozostało 150 dni.
- Z dialogu na poziomie europejskim, uwzględniając Chiny i Kanadę, wnoszę, że będzie niełatwo, jeżeli chodzi o ramy przejrzystości, także (...) kwestia finansowa będzie trudna - ocenił komisarz.
Canete zaznaczył jednocześnie, że oprócz tego, iż będzie to szczyt trudny, będzie też "bardzo ważny".
- Wiem, że Polska przygotowuje się niezwykle profesjonalnie. Mam pełne zaufanie do polskiej prezydencji. Będziemy ją popierać, aby doprowadzić do sukcesu na skalę międzynarodową - oświadczył.
Canete wziął udział w debacie na temat klimatu, wpisującej się w przygotowania do COP24 w Katowicach, która odbyła się w czwartek w Europejskim Komitecie Regionów w Brukseli.
Przebywający w stolicy Belgii przedstawiciel polskiej prezydencji COP24 Tomasz Chruszczow także przyznał, że 24. szczyt klimatyczny ONZ, który odbędzie się w grudniu w Katowicach, "będzie trudny".
- Będzie to COP, na którym mówimy "sprawdzam". W Paryżu zostało zawarte porozumienie polityczne, potem kolejne konferencje klimatyczne - COP22 w Marrakeszu i COP23 w Bonn - przyczyniały się do rozwiązania zdefiniowanych problemów, jednocześnie przyczyniły się jednak do definiowania nowych. Czas, który pozostał do szczytu w Katowicach, to czas niezwykle wytężonej pracy nad ich rozwiązaniem - zaznaczył.
Dodał, że w przypadku Katowic będziemy mieli do czynienia z bardzo technicznymi negocjacjami, ponieważ trzeba przyjąć dokumenty, które pokażą, jak wdrożyć porozumienie paryskie, jak ono "ma działać".
- Wiemy, co porozumienie ma osiągnąć, ale nie wiemy jak. Celem szczytu klimatycznego w Katowicach jest przyjęcie "pakietu katowickiego", który, mówiąc krótko, ma powiedzieć, jak wdrażamy porozumienie paryskie, będzie to zestaw narzędzi do jego wdrożenia - zauważył Tomasz Chruszczow.
Zapytany o rolę miast w procesie łagodzenia zmian klimatycznych zaznaczył, że miasta są miejscami, gdzie żyje najwięcej ludzi, a proces urbanizacji pogłębia się, szczególne w krajach rozwijających się.
- Czy nam się to podoba czy nie, żyjemy w coraz większych skupiskach. Często liczba ludzi w jednym mieście, megamieście, przekracza liczbę ludności w niektórych krajach europejskich. Mamy tutaj do czynienia z ogromnym potencjałem z jednej strony dla działań klimatycznych, ale również z ogromnymi problemami. Wszelkie doświadczenia, które Europa może przekazać innym, będą bardzo cenne - zaznaczył.
Biorący udział w debacie wiceprezydent Katowic Mariusz Skiba podkreślił, że stolica Górnego Śląska, która będzie gospodarzem kolejnego szczytu ONZ, jest miastem, które promuje się pod sztandarem zmian.
- Katowice to miasto najbardziej dynamicznie rozwijające się w Polsce. Chcemy, by było to miasto zielone i przyjazne. Jest to metropolia, która przeszła głęboką restrukturyzację w krótkim czasie - powiedział.
Dodał, że historycznie Katowice, podobnie jak cały Śląsk, zawsze kojarzyły się z górnictwem i przemysłem ciężkim, natomiast rewitalizacja i reindustrializacja zmieniły je "w sposób spektakularny". Podstawą lokalnej gospodarki stał się sektor wysokich technologii, a jednym z filarów - kultura.
- Back to green - to jest motto na COP24. Od czerni do zieleni - wskazał Skiba.
Szef Komitetu Regionów Karl Heinz-Lambertz ocenił pozytywnie propozycję Komisji Europejskiej, zgodnie z którą 25 proc. wydatków z przyszłego budżetu UE miałoby przyczynić się do realizacji celów związanych z klimatem, skrytykował natomiast zaproponowane przez KE cięcia w polityce spójności.
- Dla samorządów o 10 proc. będzie trudniej, ponieważ mamy o 10 proc. obniżone środki na politykę spójności. Dotyczy to przede wszystkim wsparcia dla 41 regionów, których gospodarka jest uzależniona w dalszym ciągu od paliw kopalnych - powiedział Lambertz.
Szczyty klimatyczne ONZ, czyli tzw. COP (Conference of the Parties), to doroczne globalne spotkania, podczas których negocjowane są działania na rzecz polityki klimatycznej.
W Katowicach odbędzie się 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24) wraz z 14. sesją Spotkania Stron Protokołu z Kioto (CMP 14). Celem Konwencji, podpisanej w 1992 r. podczas Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro, jest ochrona klimatu i redukcja emisji gazów cieplarnianych na świecie.
Przyjęte w 2015 roku porozumienie paryskie zakłada ograniczenie globalnego wzrostu średniej temperatury do poziomu "znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza" w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.