Osoby, które składając wniosek o wydanie prawa jazdy lub pozwolenia na prowadzenie tramwaju złożą nieprawdziwe oświadczenia, np. o tym, że nie ciąży na nich prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów, będą musiały się liczyć z karami - zakłada nowela ustawy, którą we wtorek, 19 czerwca, podpisał prezydent.
Nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami powstała w reakcji na petycję skierowaną do Sejmu RP. Jej cel to "doprowadzenie do sytuacji, w której osobie ubiegającej się o prawo jazdy oraz o pozwolenie na kierowanie tramwajem będą realnie groziły konsekwencje prawne w przypadku złożenia nieprawdziwego oświadczenia". Aktualny stan prawny nie pozwala na ukaranie osoby składającej nieprawdziwe oświadczenie.
Chodzi np. o oświadczenie składane przez osobę ubiegającą się o wydanie prawa jazdy, że nie został orzeczony w stosunku do niej prawomocnym wyrokiem sądu zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także że nie ma zatrzymanego prawa jazdy, pozwolenia na kierowanie tramwajem, oraz że nie ma cofniętego uprawnienia do kierowania pojazdami.
W myśl ustawy ewentualne złożenie nieprawdziwego tego rodzaju oświadczenia będzie zagrożone realnymi sankcjami. Będzie to traktowane podobnie jak w innych przypadkach składania nieprawdziwych oświadczeń lub zeznań (kara do 3 lat), będzie mogło być też podstawą odmowy wydania prawa jazdy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.