Największa firma energetyczna w kraju chce zaoferować warszawiakom prąd pod szyldem Lumi. Będzie tu konkurować z niemieckim Innogy - podaje w poniedziałek Puls Biznesu.
Firma ma zamiar skierować swoją ofertę do osób mieszkających w obrębie stolicy, kupujących prąd najczęściej od niemieckiego Innogy (dawniej RWE), który jest w Warszawie właścicielem sieci dystrybucyjnej. Klienci Lumi będą mogli skorzystać także z m.in. półrocznej promocji na prąd, a także z bonusów pieniężnych na tankowanie lub inne zakupy - podaje gazeta.
Niemiecka firma nie chce komentować ruchu konkurencji, ale z jej strony internetowej wynika, że sprzedaje prąd 930 tys. klientów, ale właścicielem sieci jest jedynie w Warszawie (kupiła prywatyzowany Stoen) - informuje "PB".
Lumi w swojej ofercie proponuje także 36 miesięcy stałej ceny, co oznacza tzw. zlojalizowanie klienta na trzy lata - czytamy.
Menadżer jednego ze sprzedawców prądu powiedział "Rz", że inicjatywa PGE to ciekawy ruch. - Reszta kraju jest podzielona pomiędzy cztery państwowe grupy (PGE, Tauron, Energę i Eneę). Tylko w Warszawie PGE może zdobywać nowych klientów, nie podgryzając jedocześnie siostrzanych spółek - uważa ekspert.
Więcej informacji na temat Lumi - jak podaje gazeta - znane będzie w poniedziałek, 16 kwietnia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.